Szykują się zmiany w systemie ratownictwa medycznego
Poszkodowani w wypadkach z urazami wielomiejscowymi będą przewożeni do medycznych centrów urazowych. Do tej pory takie osoby trafiały do najbliższych szpitalnych oddziałów ratunkowych.
O tej i innych zmianach jakie wprowadza nowa ustawa o ratownictwie medycznym dyskutowano dziś na III Opolskiej Konferencji Ratowników Medycznych.
- Najbliższy SOR nie jest często w stanie pomóc pacjentom z ciężkimi obrażeniami, dlatego ta zmiana wydaje się być słuszna - mówi Józef Bojko, wojewódzki konsultant w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii. - Takim centrum urazowym na terenie województwa opolskiego jest WCM, które jest przygotowane jako specjalistyczny szpital, aby udzielić najlepszej pomocy poszkodowanym z urazami wielomiejscowymi, czyli najpoważniejszymi - dodaje.
Nowa ustawa zakłada także wykluczenie lekarzy z udzielania pomocy przedszpitalnej. W karetkach mieliby jeździć tylko ratownicy medyczni.
- Osobiście bałbym się takiego rozwiązania - stwierdza dr Bojko. - Wydaje mi się, że to jest przedwczesne i tak też opiniowałem to założenie w ramach krajowego nadzoru specjalistycznego. Apeluję, aby w tym zakresie być bardzo ostrożnym, żeby przeciętny Polak nie miał przez tę zmianę problemów - dodaje.
Jutro w ramach konferencji odbędą się szkolenia dla ratowników z zakresu zdarzeń masowych i farmakoterapii w ratownictwie.
- Najbliższy SOR nie jest często w stanie pomóc pacjentom z ciężkimi obrażeniami, dlatego ta zmiana wydaje się być słuszna - mówi Józef Bojko, wojewódzki konsultant w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii. - Takim centrum urazowym na terenie województwa opolskiego jest WCM, które jest przygotowane jako specjalistyczny szpital, aby udzielić najlepszej pomocy poszkodowanym z urazami wielomiejscowymi, czyli najpoważniejszymi - dodaje.
Nowa ustawa zakłada także wykluczenie lekarzy z udzielania pomocy przedszpitalnej. W karetkach mieliby jeździć tylko ratownicy medyczni.
- Osobiście bałbym się takiego rozwiązania - stwierdza dr Bojko. - Wydaje mi się, że to jest przedwczesne i tak też opiniowałem to założenie w ramach krajowego nadzoru specjalistycznego. Apeluję, aby w tym zakresie być bardzo ostrożnym, żeby przeciętny Polak nie miał przez tę zmianę problemów - dodaje.
Jutro w ramach konferencji odbędą się szkolenia dla ratowników z zakresu zdarzeń masowych i farmakoterapii w ratownictwie.