Ośrodek kultury będzie miał mniejszy budżet, stąd zwolnienia. Rol: to paraliż pracy biura poselskiego
23 osoby tracą pracę w Gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim. Jak tłumaczy dyrektor ośrodka Gerard Kasprzak budżet GOK-u w 2017 roku ma stanowić maksymalnie jedną trzecią obecnego. To był jeden z powodów wczorajszej (30.11) okupacji biura poselskiego Patryka Jakiego w Opolu.
- Będzie się to wiązało z likwidacją zajęć dla dzieci - przekonywał dyrektor GOK-u, który był gościem Loży Radiowej. - Nie wiem jak mam to dzieciom powiedzieć, że ich zajęć nie będzie. Już od roku mieszkańcy gminy Dobrzeń Wielki próbują pokazać, że kategorycznie sprzeciwiają się powiększeniu Opola o tereny z naszej gminy.
Okupacja biura poselskiego była kolejną formą protestu mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki, którzy najmocniej sprzeciwiają się projektowi Dużego Opola. Protestujący uważają Patryka Jakiego za głównego zwolennika pomysłu Arkadiusza Wiśniewskiego.
- Wiceminister faktycznie popiera ten pomysł. Natomiast to co protestujący zrobili wczoraj, to było sparaliżowanie pracy biura - odpowiada Marcin Rol, wiceprezydent Opola, były asystent posła Jakiego. - To jest biuro wiceministra sprawiedliwości, które dziennie podejmuje kilkadziesiąt interwencji. Miałem telefony, że nie można się dodzwonić, nie można załatwić sprawy, że czekają ludzie na realizację ich potrzeb, których jest bardzo dużo.
Mieszkańcy Dobrzenia nie poddają się. Dzisiaj pojechali do Warszawy, by spotkać się z wiceministrem Jakim. A na poniedziałek (05.12) zapowiadają blokadę Elektrowni Opole.
Okupacja biura poselskiego była kolejną formą protestu mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki, którzy najmocniej sprzeciwiają się projektowi Dużego Opola. Protestujący uważają Patryka Jakiego za głównego zwolennika pomysłu Arkadiusza Wiśniewskiego.
- Wiceminister faktycznie popiera ten pomysł. Natomiast to co protestujący zrobili wczoraj, to było sparaliżowanie pracy biura - odpowiada Marcin Rol, wiceprezydent Opola, były asystent posła Jakiego. - To jest biuro wiceministra sprawiedliwości, które dziennie podejmuje kilkadziesiąt interwencji. Miałem telefony, że nie można się dodzwonić, nie można załatwić sprawy, że czekają ludzie na realizację ich potrzeb, których jest bardzo dużo.
Mieszkańcy Dobrzenia nie poddają się. Dzisiaj pojechali do Warszawy, by spotkać się z wiceministrem Jakim. A na poniedziałek (05.12) zapowiadają blokadę Elektrowni Opole.