O tym głębszym wymiarze oczekiwania na Boże Narodzenie przypomina tradycyjny, adwentowy wieniec z jedliny, z szyszkami i czerwonymi świeczkami. Trzysta takich wieńców przygotowała dla parafian nyska bazylika.

- Będą dostępne dzisiaj (27.11) po mszach, są już gotowe. Przygotowywały je przez wiele dni nasze panie z Caritas. Każdy powinien mieć w domu taki wieniec, chodzi o to, aby w czasie tych przedświątecznych zabiegów ukazywał tę drugą, inną warstwę przygotowań do świąt. Nie ma tu niczego sztucznego: jedlina, proste, czerwone świece, szyszki. Pamiętam takie wieńce jeszcze z domu rodzinnego - mówi prałat ks. Mikołaj Mróz.

Podobny wieniec – tylko ogromnych rozmiarów – zawiśnie także w nyskiej bazylice i będzie towarzyszył roratom.

- Te święta są szczególnie rodzinne i społeczne. Ten element trzeba ratować, aby gdzieś nam nie zniknął pod komercją – mówi prałat.

Dodajmy, że datki ze sprzedaży wieńców adwentowych zostaną przekazane Caritas przy bazylice i wesprą przed świętami osoby potrzebujące.