NIK krytycznie o opolskiej służbie zdrowia. Brakuje specjalistów, dostępność do leczenia jedna z gorszych w kraju
Opolszczyźnie brakuje alergologów, chirurgów dziecięcych i okulistów - alarmuje NIK. Ponadto w ubiegłym roku nie zakontraktowano świadczeń onkologów i hematologów dziecięcych, angiologów, a także specjalistów z zakresu chorób płuc dzieci, immunologi klinicznej, endokrynologii i diabetologii dziecięcej, otolaryngologii dziecięcej i chirurgii plastycznej - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
- Niewystarczające finansowanie usług medycznych i brak lekarzy specjalistów - to główne powody problemów z dostępem do niektórych świadczeń na Opolszczyźnie - tak mówił w porannej rozmowie "W cztery Oczy" Edward Gondecki, przewodniczący rady opolskiego NFZ. Odnosił się do wyników kontroli jakie opublikowała NIK po sprawdzeniu dostępności lekarzy i świadczeń w naszym regionie.
Jednym z generalnych wniosków pokontrolnych odnoszącym się co całego kraju było stwierdzenie, że zwiększenie finansowania służby zdrowia nie przekłada się bezpośrednio na lepszą dostępność do niektórych świadczeń.
O tym dlaczego tak się dzieje, na przykładzie opolskich doświadczeń, mówił dziś (26.11) na naszej antenie Edward Gondecki.
- Najlepszym przykładem będzie operowanie zaćmy w naszym regionie - mówi gość Radia Opole. - Jest pewna ściana, poza którą już nawet zwiększenie finansowania nic nie pomoże. W tej chwili szpital w Kędzierzynie-Koźlu działa od godz. 6:30, co jest ewenementem, bo gdzie indziej lekarz przychodzi na godz. 8:00. Lekarz może w ciągu dnia przeprowadzić 13 zabiegów. Jeżeli byłoby zwiększone finansowanie na leczenie zaćmy, to ten lekarz jest w stanie zrobić 20 zabiegów, ale to już jest ta ściana. On nie zrobi np. 22 zabiegów, bo wtedy musiałby zwiększyć całą obsadę - tłumaczy Edward Gondecki.
Dużym problemem na Opolszczyźnie jest też brak lekarzy pewnych specjalizacji. Według Najwyższej Izby Kontroli mamy w regionie najmniejszą liczbę w kraju lekarzy alergologów, chirurgów dziecięcych i endokrynologów na 100 tys. mieszkańców.
Według danych NIK w 2015 roku na wizytę w poradni endokrynologicznej średni czas oczekiwania wynosił 205 dni, w poradni kardiologicznej 144 dni a w poradni okulistycznej 64 dni. To dłużej, niż wynosi średnia krajowa.
Na przyjęcie na szpitalny oddział neurochirurgii na Opolszczyźnie w zeszłym roku trzeba było czekać 227 dni i po 156 dni na przyjęcie na oddziały: chirurgii urazowo-ortopedycznej i okulistycznej.
Najwyższa Izba Kontroli wskazała także, że na wykonanie zabiegu endoplastyki stawu kolanowego średni czas oczekiwania w 2015 roku to 1218 dni, czyli ponad 3 lata i 4 miesiące. Na zabieg endoplastyki stawu kolanowego trzeba czekać 1000 dni, czyli dwa lata i 9 miesięcy, a na usunięcie zaćmy nieco ponad 2 lata.
Niepokoi także średnia wieku lekarzy na Opolszczyźnie - aktualnie wynosi ona 60+.
Jednym z generalnych wniosków pokontrolnych odnoszącym się co całego kraju było stwierdzenie, że zwiększenie finansowania służby zdrowia nie przekłada się bezpośrednio na lepszą dostępność do niektórych świadczeń.
O tym dlaczego tak się dzieje, na przykładzie opolskich doświadczeń, mówił dziś (26.11) na naszej antenie Edward Gondecki.
- Najlepszym przykładem będzie operowanie zaćmy w naszym regionie - mówi gość Radia Opole. - Jest pewna ściana, poza którą już nawet zwiększenie finansowania nic nie pomoże. W tej chwili szpital w Kędzierzynie-Koźlu działa od godz. 6:30, co jest ewenementem, bo gdzie indziej lekarz przychodzi na godz. 8:00. Lekarz może w ciągu dnia przeprowadzić 13 zabiegów. Jeżeli byłoby zwiększone finansowanie na leczenie zaćmy, to ten lekarz jest w stanie zrobić 20 zabiegów, ale to już jest ta ściana. On nie zrobi np. 22 zabiegów, bo wtedy musiałby zwiększyć całą obsadę - tłumaczy Edward Gondecki.
Dużym problemem na Opolszczyźnie jest też brak lekarzy pewnych specjalizacji. Według Najwyższej Izby Kontroli mamy w regionie najmniejszą liczbę w kraju lekarzy alergologów, chirurgów dziecięcych i endokrynologów na 100 tys. mieszkańców.
Według danych NIK w 2015 roku na wizytę w poradni endokrynologicznej średni czas oczekiwania wynosił 205 dni, w poradni kardiologicznej 144 dni a w poradni okulistycznej 64 dni. To dłużej, niż wynosi średnia krajowa.
Na przyjęcie na szpitalny oddział neurochirurgii na Opolszczyźnie w zeszłym roku trzeba było czekać 227 dni i po 156 dni na przyjęcie na oddziały: chirurgii urazowo-ortopedycznej i okulistycznej.
Najwyższa Izba Kontroli wskazała także, że na wykonanie zabiegu endoplastyki stawu kolanowego średni czas oczekiwania w 2015 roku to 1218 dni, czyli ponad 3 lata i 4 miesiące. Na zabieg endoplastyki stawu kolanowego trzeba czekać 1000 dni, czyli dwa lata i 9 miesięcy, a na usunięcie zaćmy nieco ponad 2 lata.
Niepokoi także średnia wieku lekarzy na Opolszczyźnie - aktualnie wynosi ona 60+.