"Nie chcemy skansenu z aut strażackich". Strażacy z Chrzelic kontra władze Białej
Burmistrz Białej skonfliktował się z OSP w Chrzelicach. Poszło o zakup wozu strażackiego dla tej jednostki. Znajduje się ona w Krajowym Systemie Ratowniczo - Gaśniczym. W tegorocznym budżecie gminy Rada Miejska Białej uchwaliła na zakup tego wozu 120 tysięcy złotych. Kiedy strażacy znaleźli odpowiedni, ich zdaniem, pojazd, burmistrz zaczął forsować pomysł zakupu auta od pożarników z niemieckiego miasta partnerskiego.
- Chciał, aby sprawa została sfinalizowana w przyszłym roku – mówiła przed sesją rady miejskiej Grażyna Dolak, sołtys Chrzelic, zarazem członkini zarządu tamtejszej OSP. – Burmistrz widzi to w ten sposób, że kupi nam to stare, trzydziestoletnie auto, które jest zabytkiem, a my cały czas walczymy, aby było nowsze. Nie potrzeba nam na wsi tworzyć skansenu z aut strażackich. Burmistrz wymyślił, że da nam stare auto, a kosztem tego będzie mógł kupić sprzęt dla innych jednostek. Wychodzimy na tych, którzy nie chcą podzielić się tymi pieniędzmi - dodaje.
Auto strażackie OSP w Chrzelicach ma 46 lat. Strony tego sporu ponownie przedstawiły swoje racje podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Białej. Do starcia słownego doszło po zaprezentowaniu informacji o stanie ochrony przeciwpożarowej w gminie.
Burmistrz Białej Edward Plicko negował zasadność nabycia wozu strażackiego dla OSP, która w tym roku wyjeżdżała do dziewięciu zdarzeń. Ostatecznie jednak zgodził się na to, zaznaczając, że nie będzie pieniędzy na remont drugiego auta tej jednostki. Część radnych zapowiada, że jeżeli nie dojdzie do zakupu wozu strażackiego, to zagłosują przeciw udzieleniu burmistrzowi absolutorium z wykonania budżetu za ten rok.
Auto strażackie OSP w Chrzelicach ma 46 lat. Strony tego sporu ponownie przedstawiły swoje racje podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Białej. Do starcia słownego doszło po zaprezentowaniu informacji o stanie ochrony przeciwpożarowej w gminie.
Burmistrz Białej Edward Plicko negował zasadność nabycia wozu strażackiego dla OSP, która w tym roku wyjeżdżała do dziewięciu zdarzeń. Ostatecznie jednak zgodził się na to, zaznaczając, że nie będzie pieniędzy na remont drugiego auta tej jednostki. Część radnych zapowiada, że jeżeli nie dojdzie do zakupu wozu strażackiego, to zagłosują przeciw udzieleniu burmistrzowi absolutorium z wykonania budżetu za ten rok.