Jak tłumaczy podinspektor Maciej Milewski z KWP Opole, inicjatywa miała na celu zapewnienie bezpieczeństwa rowerzystom, ale także zwrócenie uwagi na popełniane przez nich błędy i wykroczenia.

- Nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu, to jest najczęstsza przyczyna wypadków z udziałem rowerzystów, których to właśnie ci rowerzyści są sprawcami - mówi podinspektor Milewski. - Poza tym niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprawidłowy skręt w lewo, a także przejeżdżanie w sposób nieprawidłowy przez przejścia dla pieszych, co najczęściej zauważają inni uczestnicy ruchu drogowego - wyjaśnia.

Akcja odbywała się w sierpniu i we wrześniu bo, jak zaznacza Milewski, o tej porze roku najczęściej dochodzi do wypadków rowerzystów, którzy także ponoszą w nich śmierć. Rowerzyści po ulicach jeżdżą jednak cały rok.

- Tutaj ogromna prośba do rowerzystów, aby stosowali się do przepisów ruchu drogowego, aby używali oświetlenia, bo to jest wymóg niezbędny. Jest konieczne używanie oświetlenia wtedy, kiedy widoczność jest ograniczona, kiedy jest już ciemno. Kamizelka odblaskowa ani odblask nie załatwiają jednak problemu, one są dodatkowe, nie są wymagane prawem - zaznacza.

Milewski zapowiada, że akcja będzie w przyszłości powtarzana.