Pielęgniarki świętują 25 lat samorządności i... apelują o zmiany w strategii zatrudnienia
- Jesteśmy w ogonie Europy jeśli chodzi o liczbę pielęgniarek i położnych na 1000 mieszkańców. Wskaźnik spadł drastycznie w ciągu ostatnich dwóch lat - mówiła w czwartek (20.10) w Opolu Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Prelegentka była gościem uroczystej gali z okazji 25-lecia samorządności pielęgniarek i położnych województwa opolskiego.
- Młodzieży kształcącej się w tym kierunku nam nie brakuje - podkreślała Małas. - W tej chwili jest nawet 7-8 osób na jedno miejsce na kierunkach położnictwo czy pielęgniarstwo. To jest swoistego rodzaju paradoks. Możemy powiedzieć, że brakuje u nas 60, 80 czy nawet 100 tys. pielęgniarek, aby dorównać do średniej unijnej. Z drugiej strony pielęgniarki poszukują pracodawcy, który chciałby je zatrudnić, bo nie ma dla nich etatów - dodaje.
Zofia Małas mówiła między innymi o emigracji zarobkowej pielęgniarek i położnych oraz wzrastającej średniej wieku osób wykonujących ten zawód. Obecnie wynosi ona 50 lat.
Zofia Małas mówiła między innymi o emigracji zarobkowej pielęgniarek i położnych oraz wzrastającej średniej wieku osób wykonujących ten zawód. Obecnie wynosi ona 50 lat.