Ponad 18 mln złotych dofinansowania ograniczy antropopresję na obszarze Gór Opawskich i Bramy Morawskiej
Zminimalizowanie działań negatywnie wpływających na środowisko przyrodnicze zakłada ambitny projekt, który zrealizowany zostanie na południu Opolszczyzny. Uzgodnienia z nim związane od trzech lat prowadziło pięć przygranicznych gmin i powiat Głubczycki. Partnerem wiodącym tego przedsięwzięcia jest Prudnik. Tamtejszy samorząd będzie m.in. odpowiadać za rozliczenie przyznanych na projekt funduszy.
- W pierwszym etapie zagospodarujemy zbocze Koziej Góry, nieopodal Sanktuarium Świętego Józefa w Prudniku-Lesie - mówi burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. - Powstaną miejsca parkingowe. Uporządkujemy roślinność. Doprowadzimy tam ścieżkę pieszo-rowerową. W drugim etapie uporządkowany zostanie kolejny teren zielony - Małpi Gaj. Natomiast w trzecim etapie dokończona zostanie rewitalizacja naszego parku miejskiego. Dla gminy Prudnik jest na te zadania blisko sześć milionów złotych.
Partnerski projekt, którego Prudnik jest liderem, wygrał konkurs ogłoszony przez Urząd Marszałkowski. Dzięki temu otrzyma on dofinansowanie wynoszące 85 procent kosztów przedsięwzięć, które zaplanowały samorządy lokalne. W sumie dla wszystkich uczestników tego projektu będzie to ponad 18 mln złotych. Negatywnym skutkom antropopresji zapobiega się m.in. zakładając parki narodowe, rezerwaty oraz poprzez zalesianie.
Partnerski projekt, którego Prudnik jest liderem, wygrał konkurs ogłoszony przez Urząd Marszałkowski. Dzięki temu otrzyma on dofinansowanie wynoszące 85 procent kosztów przedsięwzięć, które zaplanowały samorządy lokalne. W sumie dla wszystkich uczestników tego projektu będzie to ponad 18 mln złotych. Negatywnym skutkom antropopresji zapobiega się m.in. zakładając parki narodowe, rezerwaty oraz poprzez zalesianie.