Posłowie PO: Reforma oświaty nie przyniesie niczego dobrego
Opolscy posłowie Platformy Obywatelskiej krytykują rząd za pomysł przywrócenia ośmioklasowych szkół podstawowych. Wyliczają, że zmiany będą kosztować około miliona złotych, a większość kosztów spadnie na samorządy.
Parlamentarzyści Platformy na zwołanej dziś konferencji prasowej alarmowali, iż około 30 procent nauczycieli może stracić pracę, jednocześnie dodają, że gimnazja są dobrze oceniane.
- Czeka nas niepotrzebny chaos, a wydane na reformę pieniądze są potrzebne np. na wkłady do projektów unijnych - mówi poseł Tomasz Kostuś. - Zamieszanie z podręcznikami, podstawami programowymi. Ta niepewność wynika również z tego, jak nasze dzieci będą przygotowane do tego, aby być innowacyjnymi i otwartymi na świat młodymi ludźmi – mówi Kostuś.
Kostuś dodaje, że po wprowadzeniu gimnazjów polscy uczniowie w rankingach europejskich przesunęli się z 14. na 4. miejsce pod względem kompetencji i innowacyjności.
Poseł Ryszard Wilczyński dodaje, że reforma będzie niosła ze sobą konieczność zamykania niektórych szkół.
- To jest koszt związany z dostosowaniem budynków, przenoszeniem szkół. Olbrzymią liczbę nauczycieli będzie trzeba zwolnić - przekonuje Wilczyński.
Według opolskich posłów PO, reforma jest niezbędna, ale ma ona dotyczyć zwiększenia bezpieczeństwa w szkołach oraz wprowadzenia programu "Gorący posiłek dla każdego ucznia".
- Czeka nas niepotrzebny chaos, a wydane na reformę pieniądze są potrzebne np. na wkłady do projektów unijnych - mówi poseł Tomasz Kostuś. - Zamieszanie z podręcznikami, podstawami programowymi. Ta niepewność wynika również z tego, jak nasze dzieci będą przygotowane do tego, aby być innowacyjnymi i otwartymi na świat młodymi ludźmi – mówi Kostuś.
Kostuś dodaje, że po wprowadzeniu gimnazjów polscy uczniowie w rankingach europejskich przesunęli się z 14. na 4. miejsce pod względem kompetencji i innowacyjności.
Poseł Ryszard Wilczyński dodaje, że reforma będzie niosła ze sobą konieczność zamykania niektórych szkół.
- To jest koszt związany z dostosowaniem budynków, przenoszeniem szkół. Olbrzymią liczbę nauczycieli będzie trzeba zwolnić - przekonuje Wilczyński.
Według opolskich posłów PO, reforma jest niezbędna, ale ma ona dotyczyć zwiększenia bezpieczeństwa w szkołach oraz wprowadzenia programu "Gorący posiłek dla każdego ucznia".