Biskup pomocniczy, ksiądz Paweł Stobrawa, przyjmował święcenia kapłańskie właśnie od biskupa Jopa.
- To był człowiek, który od siebie i innych bardzo wiele wymagał - mówi biskup Stobrawa.
- Pamiętam go również jako osobę bardzo pokorną i pracowitą. Przyczynił się znacząco do rozwoju diecezji opolskiej – dodaje.

Ksiądz Helmut Sobeczko, osobisty sekretarz biskupa Jopa, wspomina go jako osobę, która była zawsze blisko ludzi, mimo panującego komunizmu i prześladowań Kościoła.

- Na rok przed jego śmiercią, w katedrze obchodzono Rok Wiary. Co tydzień katedra wypełniała się ludźmi. Jego kazania były bardzo dobitne, cieszył się poważaniem w całej Polsce. Byłem też obecny podczas jego śmierci – mówi ksiądz Sobeczko.

Opolski biskup Andrzej Czaja, podkreśla, że postawa nieżyjącego biskupa powinna być wzorem dla wielu współczesnych kapłanów i świeckich.

- Ten jego testament duchowy jest bardzo bogaty. Wzywa on do tego, aby zaangażować się w misję zbawienia człowieka. Zawsze podkreślał, że Kościół odpowiedzialny jest za jednanie w świecie – dodaje biskup Czaja.

Dodajmy, że z okazji jubileuszu śmierci biskupa Franciszka Jopa, 26 października, zostanie zorganizowana w Opolu ogólnopolska konferencja dotycząca jego życia i nauczania.