Rowerzystka ukarana, kierowcę czeka sprawa w sądzie. Filmik pomógł ustalić winnych
Nagrania z kamer samochodowych coraz częściej są koronnym dowodem w spornych sprawach. Dzięki takiemu właśnie nagraniu przypadkowego kierowcy, współwinny potrącenia rowerzystki w Opolu najprawdopodobniej zostanie ukarany.
Chodzi o sytuację sprzed blisko tygodnia (15.09), kiedy to młoda kobieta jadąca rowerem wjechała na przejście dla pieszych na ulicy Ozimskiej w Opolu i została potrącona przez samochód, który nie zachował ostrożności. Policjanci ukarali mandatem jedynie rowerzystkę.
- Na miejscu zdarzenia świadkowie nie potrafili jednoznacznie wskazać, jak wyglądała ta niebezpieczna sytuacja - tłumaczy komisarz Hubert Adamek z zespołu prasowego KWP w Opolu i dodaje, że bardzo ważnym dowodem okazał się filmik, który pojawił się w internecie.
- Szkoda, że kierowca, który nagrywał całe to zdarzenie nie zaczekał na policjantów i nie pokazał im tego filmu, bo byłby bardzo cennym świadkiem. W tej chwili prowadzone jest postępowanie w tej sprawie, a film będzie oczywiście dowodem. Wszystko wskazuje na to, że kierowca osobowego daewoo również zostanie pociągnięty do odpowiedzialności - wyjaśnia.
Jeśli sprawa kierowcy trafi na wokandę może mu grozić kara grzywny do 5 tys. zł. oraz zatrzymanie prawa jazdy.
Opolska policja przypomina o specjalnej skrzynce mailowej, na którą świadkowie niebezpiecznych zdarzeń mogą nadsyłać filmiki i zdjęcia, które skutecznie pomagają w ujęciu i ukaraniu sprawców.
- Na miejscu zdarzenia świadkowie nie potrafili jednoznacznie wskazać, jak wyglądała ta niebezpieczna sytuacja - tłumaczy komisarz Hubert Adamek z zespołu prasowego KWP w Opolu i dodaje, że bardzo ważnym dowodem okazał się filmik, który pojawił się w internecie.
- Szkoda, że kierowca, który nagrywał całe to zdarzenie nie zaczekał na policjantów i nie pokazał im tego filmu, bo byłby bardzo cennym świadkiem. W tej chwili prowadzone jest postępowanie w tej sprawie, a film będzie oczywiście dowodem. Wszystko wskazuje na to, że kierowca osobowego daewoo również zostanie pociągnięty do odpowiedzialności - wyjaśnia.
Jeśli sprawa kierowcy trafi na wokandę może mu grozić kara grzywny do 5 tys. zł. oraz zatrzymanie prawa jazdy.
Opolska policja przypomina o specjalnej skrzynce mailowej, na którą świadkowie niebezpiecznych zdarzeń mogą nadsyłać filmiki i zdjęcia, które skutecznie pomagają w ujęciu i ukaraniu sprawców.