- Jedna osoba może naprawić komuś zlew, druga udzielać lekcji języka angielskiego, wachlarz oferowanej pomocy jest nieograniczony - mówi Alicja Gawinek z Opolskiego Centrum Wspierania Inicjatyw Gospodarczych. - Dedykujemy to osobom w wieku senioralnym, często są to osoby na emeryturze, które mają dużo czasu i chcą spotkać się z innymi, bo to też jest jedna z funkcji banku czasu. Jeśli się zgłoszą osoby, które wchodzą w ten wiek senioralny też zostaną przyjęte - dodaje.

- Mamy nadzieje, że pomysł się sprawdzi i w innych miastach naszego województwa też powstaną takie banki. Z doświadczenia wiemy, że do takich inicjatyw chętnie przyłączają się młodzi ludzie, którzy chcą podzielić się swoimi umiejętnościami - wyjaśnia Gawinek.