Nie tylko zwierzęta i dzieci mogą stracić życie w zamkniętym samochodzie
Zamknięta w rozgrzanym samochodzie 66-latka mogła stracić życie. To opinia policjantów, którzy interweniowali na jednym z prudnickich parkingów. Mundurowych zaalarmowano, że w zamkniętym samochodzie dusi się kobieta.
- Okazało się, że wszystkie drzwi w samochodzie są zablokowane. Policjanci wybili szybę, na miejsce przyjechało pogotowie - mówi Monika Mrugała z biura prasowego opolskiej policji.
- 30 sierpnia tuż po godzinie 11:00, dyżurny policji otrzymał informację, że na jednym z parkingów w centrum miasta, w samochodzie znajduje się kobieta, która ma problemy z oddychaniem. Oficer dyżurny na miejsce niezwłocznie skierował policyjny patrol. Ponieważ drzwi auta były zablokowane sierż. Kamil Bodlas oraz sierż. Paweł Szpak szybko wybili w nim szybę – dodaje Monika Mrugała.
Dodajmy, że kobieta trafiła do szpitala. Policjanci kolejny raz apelują o rozsądek. - Bez względu na wiek, nikt nie powinien przebywać w zamkniętym samochodzie - dodaje Mrugała.
- 30 sierpnia tuż po godzinie 11:00, dyżurny policji otrzymał informację, że na jednym z parkingów w centrum miasta, w samochodzie znajduje się kobieta, która ma problemy z oddychaniem. Oficer dyżurny na miejsce niezwłocznie skierował policyjny patrol. Ponieważ drzwi auta były zablokowane sierż. Kamil Bodlas oraz sierż. Paweł Szpak szybko wybili w nim szybę – dodaje Monika Mrugała.
Dodajmy, że kobieta trafiła do szpitala. Policjanci kolejny raz apelują o rozsądek. - Bez względu na wiek, nikt nie powinien przebywać w zamkniętym samochodzie - dodaje Mrugała.