Opole potrzebuje rodzin zastępczych. "Rodziną" może być osoba samotna"
W zeszłym roku o tej porze było ich 200. W czerwcu blisko 140. Na dziś jest niecałe 120. Gwałtownie maleje liczba rodzin zastępczych w Opolu.
Za znaczącym spadkiem stoi częściowo kwestia usamodzielniania się wychowanków takich rodzin. Jednak - jak przyznaje Małgorzata Kozak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu - do spadku przyczynił się również program "500 plus".
- Rodzice biologiczni, którzy mają ograniczone prawa rodzicielskie, a ich dzieci przebywają w rodzinach zastępczych, zaczynają masowo składać wnioski do sądu o przywrócenie praw do sprawowania opieki. I w wielu przypadkach sądzimy, że chodzi właśnie o pieniądze - mówi Małgorzata Kozak.
Rodziną może być nawet osoba samotna. Nie ma tutaj znaczenia ani wykształcenie, ani wiek tej osoby. Musi to być osoba zdrowa, która ma pozytywną opinię pracownika ośrodka pomocy rodzinie. Musi to być osoba, która ma jakieś źródło dochodu - dodaje Małgorzata Kozak.
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie poszukuje chętnych do sprawdzenia się w roli rodzica zastępczego. Na dziś w Opolu potrzeba najmniej 20 nowych rodzin zastępczych.
- Rodzice biologiczni, którzy mają ograniczone prawa rodzicielskie, a ich dzieci przebywają w rodzinach zastępczych, zaczynają masowo składać wnioski do sądu o przywrócenie praw do sprawowania opieki. I w wielu przypadkach sądzimy, że chodzi właśnie o pieniądze - mówi Małgorzata Kozak.
Rodziną może być nawet osoba samotna. Nie ma tutaj znaczenia ani wykształcenie, ani wiek tej osoby. Musi to być osoba zdrowa, która ma pozytywną opinię pracownika ośrodka pomocy rodzinie. Musi to być osoba, która ma jakieś źródło dochodu - dodaje Małgorzata Kozak.
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie poszukuje chętnych do sprawdzenia się w roli rodzica zastępczego. Na dziś w Opolu potrzeba najmniej 20 nowych rodzin zastępczych.