- Dzisiaj ćwiczyliśmy pierwszy wariant, czyli rozwój pożaru - uczestnicy mieli okazję zobaczyć, jak to wygląda, kiedy możemy go opanować, kiedy nam ucieka z rąk, a druga część polegała na sprawdzaniu metod gaszenia, jakie są skutki zbyt dużego lub zbyt małego zużycia wody i przede wszystkim złego wyboru taktyki - o tym wszystkim mogliśmy się przekonać na własnej skórze - tłumaczy.

Trenażer kosztował blisko 640 tysięcy złotych, zakup został sfinansowany z pieniędzy unijnych oraz Skarbu Państwa. Kapitan Waldemar Hołownia z Komendy Powiatowej PSP w Głubczycach przekonuje, że nie są to zmarnowane pieniądze.

- Warto było zainwestować w ten obiekt. Szkoda, że nie mamy możliwości, żeby tego typu komory stały w każdej komendzie powiatowej, bo wtedy oprócz tego, że strażacy z PSP by się szkolili, dodatkowo ochotnicy z danego terenu mogliby przybliżyć sobie całkiem nową tematykę gaszenia pożarów w inny sposób, niż do tej pory się to odbywało - wyjaśnia.

Dziś (16.08) odbyły się ćwiczenia próbne, właściwe ćwiczenia zaplanowano na przyszły tydzień.