Ruszyła 40. Opolska Pielgrzymka na Jasną Górę. Strumień nyski już w drodze
Pierwsi pątnicy są już na szlaku. Strumień nyski zainaugurował 40. Opolską Pielgrzymkę na Jasną Górę. W grupie "6" drogę do Częstochowy przemierzają przedstawiciele dekanatów Prudnik, Otmuchów, Nysa, Paczków i Ujazd.
W liczącym kilkaset osób strumieniu można spotkać osoby, które w drogę wybierają się pierwszy raz, ale i takie, które nie wyobrażają sobie roku bez tego kilkudniowego trudu. Wszystkich łączy cel podróży.
- Trasa ciężka jak co roku, ale dajemy radę. Niosę wielką intencję i ona utrzymuje chęć, by iść dalej, by pokłonić się w miejscu, do którego chce się dotrzeć - mówi jedna z uczestniczek pielgrzymki.
- Pielgrzymka przypomina nam życie. W życiu też są momenty, gdy jest trudno i trzeba iść pod górkę - twierdzi ks. Daniel Leśniak. - Są momenty, kiedy mamy chwile radości, zabawy, ale także modlitwy, skupienia i wyciszenia. Są też chwile, kiedy boli, pojawi się odcisk czy wysiada kolano. Ale jest cel - tu naszym celem jest osiągnięcie Jasnej Góry - dodaje.
W poniedziałkowy poranek do nyskich pielgrzymów dołączą kolejne grupy. Jako ostatni, bo we wtorek na pielgrzymią drogę wyruszą wierni z Kluczborka.
- Trasa ciężka jak co roku, ale dajemy radę. Niosę wielką intencję i ona utrzymuje chęć, by iść dalej, by pokłonić się w miejscu, do którego chce się dotrzeć - mówi jedna z uczestniczek pielgrzymki.
- Pielgrzymka przypomina nam życie. W życiu też są momenty, gdy jest trudno i trzeba iść pod górkę - twierdzi ks. Daniel Leśniak. - Są momenty, kiedy mamy chwile radości, zabawy, ale także modlitwy, skupienia i wyciszenia. Są też chwile, kiedy boli, pojawi się odcisk czy wysiada kolano. Ale jest cel - tu naszym celem jest osiągnięcie Jasnej Góry - dodaje.
W poniedziałkowy poranek do nyskich pielgrzymów dołączą kolejne grupy. Jako ostatni, bo we wtorek na pielgrzymią drogę wyruszą wierni z Kluczborka.