- Patriota, budowniczy Nysy, prześladowany przez komunistyczne władze, potem prosty górnik w kopalni Rozbark. Postać wielka, a zapomniana. Poczytałem o nim w Internecie i to karygodne, że do tej pory nie został przez nas należycie uhonorowany - mówi starosta Czesław Biłobran.

1 września starostwo przenosi się do nowej siedziby, która po wojnie służyła ówczesnym władzom powiatu. Tam też urzędował Wincenty Karuga.

– W naszym muzeum powiatowym wisi jego portret z 1946 roku pędzla nyskiego malarza Łukasza Mrzygłoda. Poprosiłem dyrektora, aby nam go wypożyczył, ale się nie zgodził. W efekcie wynegocjowałem, że wykona i przekaże powiatowi kopię. Zawiśnie ona na honorowym miejscu w siedzibie starostwa – mówi Biłobran.

Starosta chce też zawnioskować do Rady Powiatu Nyskiego o pośmiertne uhonorowanie Wincentego Karugi odznaczeniem "Zasłużony dla powiatu nyskiego". Na razie jest poszukiwana rodzina pierwszego nyskiego starosty.

Dodajmy, że Wincenty Karuga był nauczycielem, kurierem w II Powstaniu Śląskim, współorganizatorem Związku Młodzieży Powstańczej. W 1957 roku został posłem na Sejm Ziemi Opolskiej. Odnalazł i zabezpieczył przed szabrownikami przywieziony do Nysy przez Niemców warszawski Pomnik Kopernika.