Minister Gowin zgodził się na kierunek lekarski w Opolu. Wesprze projekt finansowo?
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego dał zielone światło kierunkowi lekarskiemu na Uniwersytecie Opolskim. Jarosław Gowin przyjedzie do stolicy naszego regionu w następną środę (10.08), by w ratuszu uroczyście podpisać stosowny akt.
Zdaniem Marcina Ociepy, przewodniczącego rady miasta, zgoda na otwarcie kierunku to jedno, a uruchomienie go to dwie inne rzeczy. - Piłka jest ciągle w grze, ale pieniądze uczelni i miasta nie dadzą potrzebnych 40 milionów złotych - zwraca uwagę.
Ociepa uważa, że trzeba będzie poprosić ministerstwo o pomoc, choć resort nie zwykł wspierać finansowo takich inicjatyw. Nasz reporter zapytał przewodniczącego rady miasta, czy jego dobre relacje z ministrem Gowinem mogą pomóc Opolu.
- Jest oczywiście szansa, że ta relacja i kompetencje w kontaktach z premierem Gowinem zaowocują i odrobinę ułatwią sprawę, natomiast nie wszystko jest przesądzone. Na szczęście Jarosław Gowin jest osobą kierującą się racją stanu państwa, a ja mogę zapewnić, że nie rozmawia się z nim na zasadzie „ja jestem z Opola, znamy się, więc może dostaniemy 40 milionów?” - zaznacza.
Według Ociepy, dobrym prognostykiem jest osobisty przyjazd Gowina do Opola.
Dodaje przy tym, że pieniądze muszą zostać znalezione do września, bo w innym przypadku uniwersytet nie zdąży z przetargami, projektami i realizacją inwestycji. Kierunek lekarski ma ruszyć jesienią przyszłego roku.
Ociepa uważa, że trzeba będzie poprosić ministerstwo o pomoc, choć resort nie zwykł wspierać finansowo takich inicjatyw. Nasz reporter zapytał przewodniczącego rady miasta, czy jego dobre relacje z ministrem Gowinem mogą pomóc Opolu.
- Jest oczywiście szansa, że ta relacja i kompetencje w kontaktach z premierem Gowinem zaowocują i odrobinę ułatwią sprawę, natomiast nie wszystko jest przesądzone. Na szczęście Jarosław Gowin jest osobą kierującą się racją stanu państwa, a ja mogę zapewnić, że nie rozmawia się z nim na zasadzie „ja jestem z Opola, znamy się, więc może dostaniemy 40 milionów?” - zaznacza.
Według Ociepy, dobrym prognostykiem jest osobisty przyjazd Gowina do Opola.
Dodaje przy tym, że pieniądze muszą zostać znalezione do września, bo w innym przypadku uniwersytet nie zdąży z przetargami, projektami i realizacją inwestycji. Kierunek lekarski ma ruszyć jesienią przyszłego roku.