Będzie pomoc wojewody opolskiego dla podtopionej gminy Kietrz
Wojewoda Adrian Czubak deklaruje pomoc dla poszkodowanych w podtopieniach mieszkańców gminy Kietrz. Komisja powołana przez władze urzędu miejskiego oszacowała straty na ponad milion złotych.
W ostatnich dniach właściciele co najmniej kilkunastu gospodarstw, głównie ze Ściborzyc Wielkich, siódmy już raz od maja tego roku wypompowywali wodę z piwnic. Zniszczeniu uległ też kilometrowy odcinek drogi w Pilszczu, kilka mostów, przyczółków i dróg transportu rolnego.
- Skonsultowałem się z burmistrzem Kietrza, ale i tak dokładne oszacowanie strat będzie podstawą do wypłacenia pieniędzy - zaznacza Czubak.
- Potwierdziłem udzielenie wszelkiej możliwej pomocy, nie tylko technicznej, ale również merytorycznej czy finansowej za pośrednictwem odpowiednich ministerstw. Czekamy na informacje, protokoły i szacunki gminy. Następnie komisja wojewody zweryfikuje, czy wszystko spisano oraz zadeklarowano dokładnie. Na tej podstawie wystąpimy do ministra o odpowiednią kwotę - zapowiada.
Część Ściborzyc Wielkich jest położona niżej od sąsiadujących kilkudziesięciu hektarów pól uprawnych. Problem w tym, że brakuje odpowiednich rowów i przepustów odprowadzających wodę, więc nawet po krótkim, a intensywnym, deszczu woda wylewa się na posesje i ulicę.
- Skonsultowałem się z burmistrzem Kietrza, ale i tak dokładne oszacowanie strat będzie podstawą do wypłacenia pieniędzy - zaznacza Czubak.
- Potwierdziłem udzielenie wszelkiej możliwej pomocy, nie tylko technicznej, ale również merytorycznej czy finansowej za pośrednictwem odpowiednich ministerstw. Czekamy na informacje, protokoły i szacunki gminy. Następnie komisja wojewody zweryfikuje, czy wszystko spisano oraz zadeklarowano dokładnie. Na tej podstawie wystąpimy do ministra o odpowiednią kwotę - zapowiada.
Część Ściborzyc Wielkich jest położona niżej od sąsiadujących kilkudziesięciu hektarów pól uprawnych. Problem w tym, że brakuje odpowiednich rowów i przepustów odprowadzających wodę, więc nawet po krótkim, a intensywnym, deszczu woda wylewa się na posesje i ulicę.