Mokrzy kibice, wykąpani strażacy. Emocje Wasserball 2016 sięgały zenitu [ZDJĘCIA]
Trwają finały Międzynarodowego Turnieju Piłki Prądowej Wasserball 2016, jaki tradycyjnie organizują strażacy z Przechodu w gminie Korfantów. Impreza przedłuża się z powodu nawałnicy, która po południu przeszła nad tą miejscowością. Jednak strażacy nie rezygnują. O miano najlepszej rywalizuje 8 drużyn.
- To także wbrew pozorom sport dla kobiet - zapewnia jedna z uczestniczek, Sandra Złośnik z OSP w Nowakach, która nie po raz pierwszy zmaga się z piłką unoszoną prądem wody ze strażackich sikawek. Na rzece w Przechodzie ustawiono bramki i drużyny strażaków–ochotników usiłują w taki właśnie sposób strzelać gole. Zabawa trwa od wczoraj, przyjechało ponad 20 drużyn z całego kraju i zaprzyjaźnionych państw sąsiedzkich.
Zawodom kibicuje około tysiąca osób, które ustawiły się wzdłuż rzeki. Jest olbrzymi namiot ze sceną i częścią restauracyjną, a przy rzece, na pobliskiej łące stoją strażackie samochody.
- To dla nas święto i doskonała okazja do promocji Przechodu. Przy tym bawimy się, świętujemy, odwiedzamy całymi rodzinami – mówi jeden z mieszkańców. Ubolewa jedynie, że gwałtowna ulewa, która przeszła nad tą miejscowością wzburzyła rzekę. W efekcie kibice są w trakcie zawodów ochlapywani nie tylko wodą, ale także błotem. Organizatorzy przygotowali również szereg imprez towarzyszących, a wieczorem rozpocznie się zabawa taneczna w plenerze.
Strażacy z Przechodu przyznają, że sami nie podołaliby organizacyjnie i finansowo, aby i w tym roku zaprosić drużyny na Wasserball, ponieważ impreza się rozrasta.
- Pomogliśmy finansowo, także nyskie starostwo wsparło turniej (5 tys. zł). Nie wyobrażam sobie Przechodu bez tradycyjnej piłki prądowej – mówi burmistrz Korfantowa, zarazem strażak - Janusz Wójcik.
Zawodom kibicuje około tysiąca osób, które ustawiły się wzdłuż rzeki. Jest olbrzymi namiot ze sceną i częścią restauracyjną, a przy rzece, na pobliskiej łące stoją strażackie samochody.
- To dla nas święto i doskonała okazja do promocji Przechodu. Przy tym bawimy się, świętujemy, odwiedzamy całymi rodzinami – mówi jeden z mieszkańców. Ubolewa jedynie, że gwałtowna ulewa, która przeszła nad tą miejscowością wzburzyła rzekę. W efekcie kibice są w trakcie zawodów ochlapywani nie tylko wodą, ale także błotem. Organizatorzy przygotowali również szereg imprez towarzyszących, a wieczorem rozpocznie się zabawa taneczna w plenerze.
Strażacy z Przechodu przyznają, że sami nie podołaliby organizacyjnie i finansowo, aby i w tym roku zaprosić drużyny na Wasserball, ponieważ impreza się rozrasta.
- Pomogliśmy finansowo, także nyskie starostwo wsparło turniej (5 tys. zł). Nie wyobrażam sobie Przechodu bez tradycyjnej piłki prądowej – mówi burmistrz Korfantowa, zarazem strażak - Janusz Wójcik.