Ostatnie dni na decyzję w sprawie naszych składek emerytalnych
31 lipca mija termin podjęcia decyzji w sprawie składki emerytalnej, z której niecałe 3 procent ma zasilić, w zależności od naszego wyboru, konta w OFE albo w ZUS. Kolejną okazję, by zadecydować będziemy mieć dopiero w 2020 roku.
Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny ZUS w Opolu, w dzisiejszej Loży Radiowej wyjaśniał, na czym polega taki transfer.
- Dotyczy to osób, które chcą coś zmienić i po wcześniejszej decyzji kierowania części składek pragną, żeby całość była przekazywana teraz do ZUS 0- mówi.
Szczurek mówił także o firmach, które kuszą pracodawców, że mogą zyskać rzekomo 50 procent na składkach ZUS.
- Są to nieuczciwe podmioty, które twierdzą, że na składkach do ZUS albo Urzędu Skarbowego można łatwo oszczędzić. Tymczasem często dzieje się tak, że taka tzw. firma outsourcingowa nie opłaca tych składek, a miała to zrobić za płatnika - tłumaczy regionalny rzecznik ZUS.
Szczurek apelował też, żeby nie ignorować informacji o stanie naszego konta, jakie przesyła nam ZUS, bo dzięki temu możemy na bieżąco sprawdzać, czy nasz pracodawca płaci za nas składki.
- Dotyczy to osób, które chcą coś zmienić i po wcześniejszej decyzji kierowania części składek pragną, żeby całość była przekazywana teraz do ZUS 0- mówi.
Szczurek mówił także o firmach, które kuszą pracodawców, że mogą zyskać rzekomo 50 procent na składkach ZUS.
- Są to nieuczciwe podmioty, które twierdzą, że na składkach do ZUS albo Urzędu Skarbowego można łatwo oszczędzić. Tymczasem często dzieje się tak, że taka tzw. firma outsourcingowa nie opłaca tych składek, a miała to zrobić za płatnika - tłumaczy regionalny rzecznik ZUS.
Szczurek apelował też, żeby nie ignorować informacji o stanie naszego konta, jakie przesyła nam ZUS, bo dzięki temu możemy na bieżąco sprawdzać, czy nasz pracodawca płaci za nas składki.