- Medal przyznano naszemu trzyosobowemu zespołowi - mnie, mojej żonie i naszemu koledze z Uniwersytetu Jagiellońskiego Marcinowi Nobisowi. Ta trójka od 10 lat pracuje w Tadżykistanie - głównie chodzi o to, że opisaliśmy, jako nowe dla nauki około 130 syntaksonów, czyli nowych typów roślinności, a przypomnę, że dotychczas w Polsce najwybitniejsi naukowcy opisywali po 30 maksymalnie, także to jest ten wynik, który został dostrzeżony i doceniony - mówi opolski naukowiec.

To pierwsze takie odznaczenie dla naukowców w naszym regionie i na Śląsku.

- Jest to dla nas bardzo ważna nagroda - jest to wyróżnienie środowiskowe - to ludzie wokół nas, nasi koledzy, starsi z reguły profesorowie z ważnych ośrodków naukowych uznali w ramach posiedzenia kapituły nagrody, że to Opole, które na mapie botanicznej w ogóle nie istnieje jeszcze. Jesteśmy żadnym ośrodkiem, wydział jest nieczytelny, niewidoczny, a jednak dostrzeżono, że ktoś tu pracuje i warto mu pomóc, i go docenić - dodaje.

Jutro (05.07) opolanie wyjeżdżają do Gruzji, gdzie będą zbierać materiał genetyczny dwóch ważnych gatunków barszczy.