Nysa ma nowego sekretarza. Robert Piegza zastąpi Marię Czepil
Kolejne roszady personalne w Urzędzie Miejskim w Nysie, a dotyczą stanowiska sekretarza miasta. Burmistrz Kordian Kolbiarz niedawno powierzył tę funkcję Marii Czepil, teraz jednak ogłosił konkurs na to stanowisko. Wygrał jedyny kandydat - bliski współpracownik burmistrza - Robert Piegza.
- Są różne okresy w działalności urzędu i w tych różnych okresach potrzebni są różni ludzie – tak burmistrz Kordian Kolbiarz tłumaczy swoją decyzję o zmianie na stanowisku sekretarza. Konkurs, na który wpłynęła tylko jedna oferta, wygrał Robert Piegza – dotychczasowy doradca burmistrza ds. inwestycyjnych.
Kolbiarz podkreśla takie walory kandydata, jak doświadczenie unijne i w zarządzaniu zasobami ludzkimi, które Robert Piegza nabył jeszcze podczas pracy w nyskim starostwie. Do końca ubiegłego roku pełnił także funkcję wiceburmistrza Paczkowa.
- Rozstaliśmy się za obopólnym porozumieniem – mówi Artur Rolka – burmistrz Paczkowa.
Kordian Kolbiarz podkreśla, że nie chodzi o żadne personalne animozje, bowiem szanuje dotychczasową sekretarz, która jest doświadczonym urzędnikiem. Otrzymała zresztą propozycję przejścia na dotychczasowe stanowisko – naczelnika wydziału administracyjnego. Zmiana jest podyktowana nowymi wyzwaniami, przed którymi stoi urząd.
Dodajmy, że ta kolejna personalna roszada w magistracie wywołuje w Nysie sporo komentarzy - zarówno w samym urzędzie, jak i w lokalnych mediach. Oponenci zarzucają burmistrzowi mało stabilną politykę kadrową i nadmierne otaczanie się ludźmi z kręgu urzędu pracy, któremu wcześniej szefował. Kolbiarz ripostuje, że każda nowa władza chce mieć zaufanych pracowników i doradców.
Kolbiarz podkreśla takie walory kandydata, jak doświadczenie unijne i w zarządzaniu zasobami ludzkimi, które Robert Piegza nabył jeszcze podczas pracy w nyskim starostwie. Do końca ubiegłego roku pełnił także funkcję wiceburmistrza Paczkowa.
- Rozstaliśmy się za obopólnym porozumieniem – mówi Artur Rolka – burmistrz Paczkowa.
Kordian Kolbiarz podkreśla, że nie chodzi o żadne personalne animozje, bowiem szanuje dotychczasową sekretarz, która jest doświadczonym urzędnikiem. Otrzymała zresztą propozycję przejścia na dotychczasowe stanowisko – naczelnika wydziału administracyjnego. Zmiana jest podyktowana nowymi wyzwaniami, przed którymi stoi urząd.
Dodajmy, że ta kolejna personalna roszada w magistracie wywołuje w Nysie sporo komentarzy - zarówno w samym urzędzie, jak i w lokalnych mediach. Oponenci zarzucają burmistrzowi mało stabilną politykę kadrową i nadmierne otaczanie się ludźmi z kręgu urzędu pracy, któremu wcześniej szefował. Kolbiarz ripostuje, że każda nowa władza chce mieć zaufanych pracowników i doradców.