Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-06-06, 18:00 Autor: Monika Pawłowska/Ireneusz Prochera

Spór o OKOOP jako symbol. Mirosław Mandryga vs Janusz Wójcik

Komitet referendalny Opolskie Opole [fot. Witold Wośtak]
Komitet referendalny Opolskie Opole [fot. Witold Wośtak]
Mirosław Mandryga, jeden z twórców Obywatelskiego Komitetu Obrony Opolszczyzny, oskarża Janusza Wójcika o to, że dziś nadużywa symboliki związanej z obroną województwa opolskiego w 1998 roku.
Wójcik stanął na czele grupy zmierzającej do rozpisania referendum w sprawie odwołania prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego i rady miasta z powodu planów powiększenia Opola.

Mandryga podkreślał w programie Loża Radiowa, że OKOOP stworzyło trzech ludzi: Janusz Wójcik, Stanisław Wedler i on sam. Jego zdaniem już wówczas, poza głównym celem, czyli obroną województwa, inicjatorom Komitetu chodziło o wzmocnienie i poszerzenie granic Opola, jako silnego centrum województwa. Dlatego dziś - jak mówi - jest przeciwny referendum.

- Jestem przeciw ze względu na to, że 20 lat temu, kiedy ustaliliśmy cele i założenia, to dzisiaj te cele i założenia spełnia prezydent miasta Opola. On je wykonuje, nawet może i nie wiedząc o nich. Jesteśmy za tym, co robi dzisiaj prezydent, czyli za racjonalną, skuteczną i konsekwentną polityką - zaznacza.

Mandryga ma za złe Januszowi Wójcikowi, że do bieżącej gry politycznej używa symbolu, jakim jest OKOOP.

- My nie startowaliśmy z OKOOP-u i nie nadużywaliśmy symboli, a dzisiaj robienie zdjęć na tle pomnika również jest nadużyciem tego symbolu, bo to jest symbol naszej społeczności opolskiej - twierdzi.

Mandryga krytykuje również skład grupy inicjatorów działań zmierzających do referendum, twierdząc, że jest tam kilka osób spoza województwa, co - jego zdaniem - wskazuje na polityczny podtekst tej inicjatywy. Natomiast plan prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego nazywa "racjonalnym". Twierdzi również, że ważniejsza powinna być dla mieszkańców tożsamość regionalna, niż lokalna.

Janusz Wójcik odrzuca zarzut nadużywania symboliki związanej z obroną województwa opolskiego z 1998 roku, jaki postawił mu Mandryga.

- Liczyłem na merytoryczne argumenty - mówi. - Obywatelski Komitet Obrony Opolszczyzny to kwestia zamknięta, a obecna sytuacja związana z planami powiększenia Opola, choć jest zgoła odmienna, także narusza podstawy bytu mieszkańców regionu - podkreśla zasadność wyboru pomnika "Brońmy swego Opolskiego" jako tła zawiązania komitetu.

- Te działania mogą negatywnie rzutować nie tylko na miasto Opole i najbliższe okolice, ale również na dalsze okolice i jak najbardziej na cały region. Wydaje mi się, że wybór tego miejsca, by uzmysłowić mieszkańcom Opola rangę problemu i niestosowność zamierzeń pana prezydenta, był jak najbardziej trafiony - wyjaśnia.

Wójcik przypomina także powód podjęcia próby odwołania Arkadiusz Wiśniewskiego i rady miasta: - Prezydent Opola próbuje wszystkim wmówić, że mimo narastającego konfliktu społecznego, Opole będzie się rozwijało i rozwiązywało problemy demograficzne - twierdzi. Krytykuje także wyjście Opola ze Związku Gmin Śląska Opolskiego.
Mirosław Mandryga cz.1
Mirosław Mandryga cz.2
Janusz Wójcik

Wiadomości z regionu

2024-09-17, godz. 13:20 Zakaz wchodzenia na wały przeciwpowodziowe. Decyzja Wód Polskich Wody Polskie w Gliwicach wprowadziły tymczasowy zakaz poruszania się po wałach przeciwpowodziowych. Obostrzenie dotyczy też województwa opolskiego. » więcej 2024-09-17, godz. 13:16 Infolinia urzędu marszałkowskiego dla powodzian Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego utworzył infolinię dotyczącą niesienia szerokiej pomocy powodzianom. » więcej 2024-09-17, godz. 13:05 "Dementujemy plotki". Zbiornik Racibórz Dolny pracuje stabilnie Zbiornik Racibórz Dolny pracuje prawidłowo. Nie ma żadnego dodatkowego zrzutu wody. Napełnienie na godzinę 12:00 wyniosło 147 mln m3. » więcej 2024-09-17, godz. 13:04 Lewin Brzeski odcięty od świata. "Dramat był w nocy, ludzie płakali" Odcięty od świata jest Lewin Brzeski od wczorajszego (16.09) wieczora. W niemal całym mieście stoi woda sięgająca nawet półtora metra. Nie ma prądu, a… » więcej 2024-09-17, godz. 12:35 Decyzja o ewakuacji Paczkowa podtrzymana. Gmina czeka na wyniki kontroli wałów i zbiornika - Póki nie będę miał informacji, że zbiornik jest bezpieczny, utrzymuję nadal stan związany z przymusową ewakuacją - informuje Artur Rolka, burmistrz… » więcej 2024-09-17, godz. 11:31 Pogotowie przeciwpowodziowe w Dąbrowie. Potrzebna pomoc przy wałach w Niewodnikach Pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w podopolskiej gminie Dąbrowa. W związku ze wzrostem stanu wód w rzekach, spowodowanych gwałtownymi opadami deszczu… » więcej 2024-09-17, godz. 11:15 Stal Nysa broniła wałów. "Wszyscy na wałach to ludzie ze "stali" Tysiące ludzi ruszyło na pomoc Nysie i w nocy broniło wałów przed zalaniem miasta. Wśród osób zaangażowanych w obronę miasta znaleźli się także przedstawiciele… » więcej 2024-09-17, godz. 11:06 Do lewobrzeżnych Głuchołaz dotarła cysterna wody Cysterna wody dojechała do lewobrzeżnej części Głuchołaz - informuje burmistrz Paweł Szymkowicz. Wóz stanął na ul. Kraszewskiego. » więcej 2024-09-17, godz. 11:00 Stanisław Potoniec o prognozach hydrologicznych i stanie klęski żywiołowej - Fala wezbraniowa już przechodzi przez Opole, woda w Odrze może pójść jeszcze o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt centymetrów w górę - mówił dziś… » więcej 2024-09-17, godz. 10:44 Przez Brzeg przechodzi fala wezbraniowa. Na razie nie spełniają się czarne scenariusze Sytuacja w Brzegu jest lepsza, niż zakładały wcześniejsze prognozy. Przez miasto przechodzi fala wezbraniowa, jednak nie jest ona tak wysoka jak zakładano… » więcej
36373839404142
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »