Ponad miliony złotych odszkodowania za rok niesłusznego aresztu
Trzech braci zostało oskarżonych o produkcję narkotyków i pranie pieniędzy. Po roku spędzonym w areszcie, prokuratura nie znalazła żadnych dowodów. Całe oskarżenie było oparte na zeznaniach świadka koronnego Macieja B., który pogrążył też Krzysztofa Stańko. Bracia zostali uniewinnieni i domagają się przed sądem odszkodowania. Dzisiaj (09.05) w Sądzie Okręgowym w Opolu odbyła się kolejna rozprawa.
Bracia Adam i Jan domagają się 1 mln 175 tysięcy złotych. Nie tylko za wyrządzone krzywdy, ale również straty, które miała ponieść ich firma. Gdy byli w areszcie, stracili wielu klientów, a poprzez rozwój bardzo podobnej firmy starają się udowodnić, ile stracili. Sąd uznał, że niezbyt precyzyjnie zostało to wyliczone i powołał biegłego, który ma to sprawdzić.
- Sąd ma te wątpliwości i tych specjalnych, konkretnych informacji będzie oczekiwał od biegłego - mówił sędzia Mateusz Świst.
Najprawdopodobniej po zapoznaniu się z opinią biegłych, sąd wyda wyrok w tej sprawie.
Z informacji prokuratury wynika, że świadek koronny Maciej B. nie żyje. Akt zgonu został wystawiony w Kanadzie.
- Sąd ma te wątpliwości i tych specjalnych, konkretnych informacji będzie oczekiwał od biegłego - mówił sędzia Mateusz Świst.
Najprawdopodobniej po zapoznaniu się z opinią biegłych, sąd wyda wyrok w tej sprawie.
Z informacji prokuratury wynika, że świadek koronny Maciej B. nie żyje. Akt zgonu został wystawiony w Kanadzie.