Matura nie taka straszna, jak ją malują. Za maturzystami pierwszy egzamin
Blisko 6700 absolwentów szkół średnich z województwa opolskiego zmierzyło się dziś z egzaminem maturalnym z języka polskiego na poziomie podstawowym.
Wśród lektur pojawiły się "Dziady" część IV Adama Mickiewicza i wiersz Zbigniewa Herberta "Dałem słowo", maturzyści musieli również odwołać się do "Lalki" Bolesława Prusa.
- Egzamin był całkiem w porządku, nie należał do bardzo trudnych. Cieszę się, że tak to wyglądało, bo był to pierwszy egzamin i był też stres, że jeżeli ta część będzie ciężka to pozostałe też. Teraz mam nadzieję, że jednak podobnie będą poukładane te pytania na innych maturach - mówi Justyna.
- Był niepokój, ale okazało się, że trochę bezpodstawny, pytania były na naszym, licealnym poziomie, do którego mogliśmy się przygotować. Wypracowanie też nie sprawiało większych problemów, bo mogliśmy się spodziewać takiego tematu, był on też bardzo uniwersalny - tłumaczy Konstancja.
- Niespodziewanie egzamin był dość prosty, rozprawkę można było spokojnie napisać, dobrać odpowiednie argumenty - dodaje Roland.
Jutro maturzyści przystąpią do matury z matematyki.
- To rozpoczęcie powoduje, że jest i podniośle, i troszkę z dreszczykiem emocji - to później z czasem mija, ale widać, że młodzież skupiona i przygotowana, także myślę, że będzie dobrze - wyjaśnia Aleksander Iszczuk, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Opolu.
Matury potrwają do 27 maja, aby je zdać egzaminowani muszą zdobyć 30 proc. maksymalnej liczby punktów z przedmiotów podstawowych.
- Egzamin był całkiem w porządku, nie należał do bardzo trudnych. Cieszę się, że tak to wyglądało, bo był to pierwszy egzamin i był też stres, że jeżeli ta część będzie ciężka to pozostałe też. Teraz mam nadzieję, że jednak podobnie będą poukładane te pytania na innych maturach - mówi Justyna.
- Był niepokój, ale okazało się, że trochę bezpodstawny, pytania były na naszym, licealnym poziomie, do którego mogliśmy się przygotować. Wypracowanie też nie sprawiało większych problemów, bo mogliśmy się spodziewać takiego tematu, był on też bardzo uniwersalny - tłumaczy Konstancja.
- Niespodziewanie egzamin był dość prosty, rozprawkę można było spokojnie napisać, dobrać odpowiednie argumenty - dodaje Roland.
Jutro maturzyści przystąpią do matury z matematyki.
- To rozpoczęcie powoduje, że jest i podniośle, i troszkę z dreszczykiem emocji - to później z czasem mija, ale widać, że młodzież skupiona i przygotowana, także myślę, że będzie dobrze - wyjaśnia Aleksander Iszczuk, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Opolu.
Matury potrwają do 27 maja, aby je zdać egzaminowani muszą zdobyć 30 proc. maksymalnej liczby punktów z przedmiotów podstawowych.