Dzień Otwarty u opolskich logistyków
– Otwieramy się dla wszystkich zainteresowanych tym jak pracujemy, jakim dysponujemy sprzętem i jakie realizujemy zadania – powiedział w porannej rozmowie „W cztery oczy” por. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, pytany o program Dnia Otwartego w opolskich koszarach.
– Dla wielu osób taka wizyta to – zdarza się – jedyna okazja, by być tak blisko wojska – dodaje Płuciennik.
– Tradycyjnie zaprezentujemy nasz sprzęt wojskowy, czyli ciężki sprzęt logistyczny, którym posługujemy się na co dzień do transportu różnego rodzaju ładunków. Zapraszamy również do odwiedzenia naszej sali tradycji. Organizujemy także spotkanie z weteranem misji poza granicami kraju, który opowie nieco o krajach Bliskiego Wschodu, o kulturze islamu – wyjaśnia porucznik.
Realizowane przez logistyków zadania nie wymagają wykorzystania sprzętu bojowego. – Mamy inny charakter misji – dodał por Płuciennik.
– My nie korzystamy ze sprzętu bojowego, ponieważ logistyka nie służy do tego, by atakować wroga. My zabezpieczamy logistycznie, tzn. musimy umożliwić wojskom operacyjnym, które będą atakować bądź bronić, żeby miały czym – były zaopatrzone w paliwo czy amunicję – podsumował por. Piotr Płuciennik.
Dzień Otwarty u opolskich logistyków w Opolu przy ul. Domańskiego 68 rozpoczął się o 10.00 i potrwa do 13:30. Dzisiejsza impreza to także doskonała okazja, by dowiedzieć się, jakie warunki trzeba spełniać, by przystąpić do służby wojskowej.
Zainteresowanie klasami mundurowymi w naszym regionie pokazuje, że młodzież coraz częściej decyduje się na to, by związać swoje życie zawodowe z mundurem żołnierza Wojska Polskiego.
– Tradycyjnie zaprezentujemy nasz sprzęt wojskowy, czyli ciężki sprzęt logistyczny, którym posługujemy się na co dzień do transportu różnego rodzaju ładunków. Zapraszamy również do odwiedzenia naszej sali tradycji. Organizujemy także spotkanie z weteranem misji poza granicami kraju, który opowie nieco o krajach Bliskiego Wschodu, o kulturze islamu – wyjaśnia porucznik.
Realizowane przez logistyków zadania nie wymagają wykorzystania sprzętu bojowego. – Mamy inny charakter misji – dodał por Płuciennik.
– My nie korzystamy ze sprzętu bojowego, ponieważ logistyka nie służy do tego, by atakować wroga. My zabezpieczamy logistycznie, tzn. musimy umożliwić wojskom operacyjnym, które będą atakować bądź bronić, żeby miały czym – były zaopatrzone w paliwo czy amunicję – podsumował por. Piotr Płuciennik.
Dzień Otwarty u opolskich logistyków w Opolu przy ul. Domańskiego 68 rozpoczął się o 10.00 i potrwa do 13:30. Dzisiejsza impreza to także doskonała okazja, by dowiedzieć się, jakie warunki trzeba spełniać, by przystąpić do służby wojskowej.
Zainteresowanie klasami mundurowymi w naszym regionie pokazuje, że młodzież coraz częściej decyduje się na to, by związać swoje życie zawodowe z mundurem żołnierza Wojska Polskiego.