Tomasz Gabor: nie przyjąłem nominacji na dyrektora Elektrowni Opole
Po trwającym kilka dni zamieszaniu wokół jego kandydatury, Gabor wydał oświadczenie w tej sprawie.
- Toczyły się rozmowy z panem Gaborem, ale ostatecznie do nominacji nie doszło -taką, bardzo skąpą informację na ten temat przekazała dziś (05.04) reporterowi Radia Opole Iwona Paziak, rzecznik spółki PGE GiEK S.A, której podlega Elektrownia Opole.
Gdy pojawiły się informacje, że jednak nie zostanie dyrektorem EO, Gabor początkowo nie odbierał telefonów od dziennikarzy.
Wieczorem wydał jednak oświadczenie, w którym pisze m.in., że (pisownia oryginalna) :
"Z racji, iż utożsamiam się z firmą w której przepracowałem 28 lat, a zarazem obawą przed utratą dobrego wizerunku oddziału, po wielu krytycznych komentarzach pod artykułami w środkach masowego przekazu odmówiłem przyjęcia funkcji dyrektora EO. Obejmę inne mniej eksponowane stanowisko, na którym będę chciał ciężką pracą udowodnić - osobom, którzy byli wobec mnie krytyczni, że się mylili. Nigdy nie zależało mi na żadnych stanowiskach. Wszystkie funkcję jakie w życiu pełniłem traktowałem jako służbę ludziom."
Gabor pisze też, że w medialnych przekazach zaniżano jego kompetencje, a on sam nie interweniował, jak pisze, " z czystej skromności". Dodaje też, że: " Jestem magistrem zarządzania organizacjami i zasobami, absolwentem uczelni o najwyższej średniej ocen na roku za które otrzymywałem przez cały okres nauki stypendium naukowe, a po ukończeniu studiów za te wyniki nagrodę dziekana, zasiadam także w komitecie doradczym przy dziekanie Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu z oddziałem w Opolu, w PGE GIEK Oddział Opole pracuję od 28 lat. Jest to wystarczający czas aby móc poznać zasady funkcjonowania , zakresu tematycznego wynikających z nałożonych obowiązków dla poszczególnych wydziałów i oddziałów. Byłem Zakładowym Społecznym Inspektorem Pracy reprezentujących wydziałowych i międzywydziałowych inspektorów ( reprezentując całą załogę zakładu -nadzorującym płaszczyznę BHP w zakładzie na szczeblu dyrektora zakładu.) Pełniłem przez 8 lat funkcję ławnika Sądu Rejonowego na Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu zasiadając jako równo uprawniony członek składu orzekającego. Będąc Operatorem Centralnej Dyspozytorni Elektrowni pełniłem odpowiedzialną funkcję jakim jest nadzór nad służbami i urządzeniami. Brałem udział w pracach zespołu w ramach struktury BOT - obecnie PGE GIEK SA - w budowaniu strategii systemu społecznej odpowiedzialności
Dodatkowo przez 4 lat reprezentowałem mieszkańców powiatu opolskiego w Radzie Powiatu. "
Zwraca się też w swoim oświadczeniu o nie sprowadzanie jego doświadczenia wyłącznie do funkcji społecznej sołtysa, jaką "pełnił z całym zaangażowaniem" i której poświęcał przez ponad 12 lat swój prywatny czas i serce.
Gdy pojawiły się informacje, że jednak nie zostanie dyrektorem EO, Gabor początkowo nie odbierał telefonów od dziennikarzy.
Wieczorem wydał jednak oświadczenie, w którym pisze m.in., że (pisownia oryginalna) :
"Z racji, iż utożsamiam się z firmą w której przepracowałem 28 lat, a zarazem obawą przed utratą dobrego wizerunku oddziału, po wielu krytycznych komentarzach pod artykułami w środkach masowego przekazu odmówiłem przyjęcia funkcji dyrektora EO. Obejmę inne mniej eksponowane stanowisko, na którym będę chciał ciężką pracą udowodnić - osobom, którzy byli wobec mnie krytyczni, że się mylili. Nigdy nie zależało mi na żadnych stanowiskach. Wszystkie funkcję jakie w życiu pełniłem traktowałem jako służbę ludziom."
Gabor pisze też, że w medialnych przekazach zaniżano jego kompetencje, a on sam nie interweniował, jak pisze, " z czystej skromności". Dodaje też, że: " Jestem magistrem zarządzania organizacjami i zasobami, absolwentem uczelni o najwyższej średniej ocen na roku za które otrzymywałem przez cały okres nauki stypendium naukowe, a po ukończeniu studiów za te wyniki nagrodę dziekana, zasiadam także w komitecie doradczym przy dziekanie Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu z oddziałem w Opolu, w PGE GIEK Oddział Opole pracuję od 28 lat. Jest to wystarczający czas aby móc poznać zasady funkcjonowania , zakresu tematycznego wynikających z nałożonych obowiązków dla poszczególnych wydziałów i oddziałów. Byłem Zakładowym Społecznym Inspektorem Pracy reprezentujących wydziałowych i międzywydziałowych inspektorów ( reprezentując całą załogę zakładu -nadzorującym płaszczyznę BHP w zakładzie na szczeblu dyrektora zakładu.) Pełniłem przez 8 lat funkcję ławnika Sądu Rejonowego na Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu zasiadając jako równo uprawniony członek składu orzekającego. Będąc Operatorem Centralnej Dyspozytorni Elektrowni pełniłem odpowiedzialną funkcję jakim jest nadzór nad służbami i urządzeniami. Brałem udział w pracach zespołu w ramach struktury BOT - obecnie PGE GIEK SA - w budowaniu strategii systemu społecznej odpowiedzialności
Dodatkowo przez 4 lat reprezentowałem mieszkańców powiatu opolskiego w Radzie Powiatu. "
Zwraca się też w swoim oświadczeniu o nie sprowadzanie jego doświadczenia wyłącznie do funkcji społecznej sołtysa, jaką "pełnił z całym zaangażowaniem" i której poświęcał przez ponad 12 lat swój prywatny czas i serce.