W Polsce notuje się rocznie około 10 tysięcy zachorowań na nowotwory krwi.
Podczas akcji zwracano uwagę na leczenie dzieci, które z powodu choroby straciły odporność.

- Im wcześniej u dziecka dokonamy przeszczepu, tym większą mamy pewność wyleczenia - mówi Marek Sawuła, diagnosta laboratoryjny z ośrodka dawców szpiku kostnego. - Dawcy szpiku pomagają nie tylko chorym na białaczkę, ale również dzieciom z niedoborami odporności. Trwają prace nad przeszczepami w przypadku innych chorób – dodaje Sawuła.

Rośnie również świadomość osób rejestrujących się. Jeszcze kilkanaście lat temu zdarzało się, że osoba będąca w bazie po jej wytypowaniu rezygnowała z bycia dawcą.

- Istnieją dwie metody pobierania komórek krwiotwórczych: z krwi obwodowej metodą aferezy przy użyciu urządzenia o nazwie separator lub ze szpiku w znieczuleniu ogólnym poprzez nakłucie talerzy biodrowych - mówi Dominika Trafczyńska. - Jest co raz więcej osób, które chcą pomóc. My rejestrujemy chętnych pobierając od nich próbkę krwi. Cała procedura trwa kilka minut. Ta metoda gwarantuje lepszy dobór zgodności – dodaje Trafczyńska.

W bazie potencjalnych dawców komórek macierzystych może się zarejestrować bezpłatnie każda zdrowa osoba w wieku od 18 do 55 lat.