"Chcemy, by Toropol stał się mekką lodową". Łyżwy coraz popularniejsze
Coraz więcej opolan odwiedza opolski Toropol. Na lodowisku ślizgają się zarówno dzieci, jak i dorośli, a ci, którzy na łyżwach nie radzą sobie najlepiej, mogą liczyć na pomoc Ice Marshalla. - Cieszy nas rosnąca frekwencja - mówi Anna Wesołowska z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu.
- Od września do lutego z lodowiska skorzystało ponad 35 tysięcy osób. To jest naprawdę ogromna liczba, podczas samych ferii zimowych ze ślizgawek skorzystało blisko 5,7 tysiąca osób. Odbieramy także pozytywne sygnały od mieszkańców a propos Ice Marshalli. Na początku była pewna doza nieśmiałości – ludzie nie wiedzieli, co ta osoba ma robić, dlaczego do nich podjeżdża i zaczepia, w tej chwili ustawiają się kolejki do naszych Ice Marshalli, żeby udzielili wskazówek, nauczyli jeździć – wyjaśnia Wesołowska.
- Dla mnie jest to inspirująca funkcja, bo staram się również wychwytywać młode talenty, zwracam uwagę na dzieciaki, które świetnie jeżdżą, jak widzę jakąś perełkę, to nawiązuję kontakt i staram się je zachęcić, by uprawiały sporty łyżwiarskie, odwiedziły sekcje opolskich klubów. Grupa dzieci wystartowała w tym roku w zawodach z bardzo dobrym wynikiem, a część z nich dopiero w czasie ferii rozpoczęła przygodę z lodowiskiem, więc myślę, że warto ten potencjał wykorzystywać – tłumaczy trener i Ice Marshall, Robert Heisig.
Zmodernizowany Toropol stał się jednym z niewielu obiektów w kraju, który jest w stanie utrzymywać lód właściwie przez cały rok.
- Chcemy postawić na to, aby Opole faktycznie stało się trochę mekką lodową. Pozwala nam na to nowoczesna maszynownia, nowoczesny obiekt. Do 31 maja lodowisko będzie funkcjonowało, ale ta przerwa techniczna będzie dużo krótsza niż dotychczas, dlatego że już od 25 lipca lodowisko startuje – dodaje Wesołowska.
Opolskie kluby sportowe już dokonują rezerwacji lodowiska na wakacje, prawdopodobnie znów trenować będzie na nim reprezentacja Polski w short - tracku.
- Dla mnie jest to inspirująca funkcja, bo staram się również wychwytywać młode talenty, zwracam uwagę na dzieciaki, które świetnie jeżdżą, jak widzę jakąś perełkę, to nawiązuję kontakt i staram się je zachęcić, by uprawiały sporty łyżwiarskie, odwiedziły sekcje opolskich klubów. Grupa dzieci wystartowała w tym roku w zawodach z bardzo dobrym wynikiem, a część z nich dopiero w czasie ferii rozpoczęła przygodę z lodowiskiem, więc myślę, że warto ten potencjał wykorzystywać – tłumaczy trener i Ice Marshall, Robert Heisig.
Zmodernizowany Toropol stał się jednym z niewielu obiektów w kraju, który jest w stanie utrzymywać lód właściwie przez cały rok.
- Chcemy postawić na to, aby Opole faktycznie stało się trochę mekką lodową. Pozwala nam na to nowoczesna maszynownia, nowoczesny obiekt. Do 31 maja lodowisko będzie funkcjonowało, ale ta przerwa techniczna będzie dużo krótsza niż dotychczas, dlatego że już od 25 lipca lodowisko startuje – dodaje Wesołowska.
Opolskie kluby sportowe już dokonują rezerwacji lodowiska na wakacje, prawdopodobnie znów trenować będzie na nim reprezentacja Polski w short - tracku.