Mieszkańcy naszego regionu też zostali Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej otwarto w Markowej na Podkarpaciu. Nosi ono imię Rodziny Ulmów, która w wiosce tej dała schronienie ośmiorgu Żydów. Niemieccy żandarmi zamordowali ukrywających się oraz małżonków Ulmów wraz z siedmiorgiem ich dzieci. Do Niemysłowic koło Prudnika przesiedlono w 1945 roku mieszkańców Puźnik z powiatu buczackiego. Na Kresach ratowali oni żydowskich uciekinierów.
- W naszej wiosce Żydów ukrywało sześć polskich rodzin - mówi pochodząca z Puźnik Teofila Kamińska, która w 1991 roku otrzymała medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. – Dziewczynka miała niespełna osiem miesięcy. Jej rodzice odjechali. Nikt nie wiedział gdzie. Kołyskę i jej rzeczy ojciec spalił, żeby żadnego śladu nie było, że to jest Żydówka. Gdy to wyszło na jaw wszyscy stanęlibyśmy pod ścianą. Gdy otrzymaliśmy medal to ja się tym chwaliłam. To nie był wstyd, to był zaszczyt, ale też często słyszałam, co z tego macie?
Z Puźnik pochodziła też mieszkająca w Niemysłowicach Antonina Działoszyńska. Uratowała ona Żydówki: Adelę Krum i jej córkę Mirę. Medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata Izraelski Instytut Yad Vashem uhonorował ją pośmiertnie.
Z Puźnik pochodziła też mieszkająca w Niemysłowicach Antonina Działoszyńska. Uratowała ona Żydówki: Adelę Krum i jej córkę Mirę. Medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata Izraelski Instytut Yad Vashem uhonorował ją pośmiertnie.