Kolejne oszustwo "na policjanta". Mieszkanka Strzelec Opolskich straciła 8 tysięcy złotych
Mieszkanka Strzelec Opolskich uwierzyła oszustom podającym się za policjantów i przekazała im 8 tysięcy złotych.
- Do 86-letniej mieszkanki Strzelec Opolskich zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej syna i poinformował, że miał wypadek, a teraz potrzebuje pieniędzy. Nie pozwolił kobiecie się rozłączyć, przekazał telefon drugiemu mężczyźnie, który podszywał się pod policjanta i potwierdził słowa poprzednika - informuje aspirant Karol Brandys z zespołu prasowego KWP w Opolu.
- Pokrzywdzona nabrała wtedy pewności, że rozmawia z prawdziwymi policjantami. Jako, że nie miała 35 tysięcy złotych, o które zabiegali mężczyźni, umówiła się, że przekaże im 8 tysięcy złotych. Za około 10-15 minut do miejsca zamieszkania oszukanej staruszki przyszła młoda kobieta i powiedziała, że została wysłana przez policjantów, a poszkodowana przekazała jej obiecane pieniądze - podkreśla.
86-latka zorientowała się, że została oszukana dopiero, gdy do mieszkania wrócił jej syn. Wtedy o zdarzeniu dowiedzieli się strzeleccy policjanci, którzy obecnie zajmują się tą sprawą.
Policjanci przypominają, że aby nie stać się ofiarą przestępstwa należy zachować ostrożność i nie podejmować pochopnych działań. Dodajmy, że policja nigdy nie dzwoni z żądaniem pieniędzy, ani nie przekazuje telefonicznie informacji o prowadzonych sprawach.
- Pokrzywdzona nabrała wtedy pewności, że rozmawia z prawdziwymi policjantami. Jako, że nie miała 35 tysięcy złotych, o które zabiegali mężczyźni, umówiła się, że przekaże im 8 tysięcy złotych. Za około 10-15 minut do miejsca zamieszkania oszukanej staruszki przyszła młoda kobieta i powiedziała, że została wysłana przez policjantów, a poszkodowana przekazała jej obiecane pieniądze - podkreśla.
86-latka zorientowała się, że została oszukana dopiero, gdy do mieszkania wrócił jej syn. Wtedy o zdarzeniu dowiedzieli się strzeleccy policjanci, którzy obecnie zajmują się tą sprawą.
Policjanci przypominają, że aby nie stać się ofiarą przestępstwa należy zachować ostrożność i nie podejmować pochopnych działań. Dodajmy, że policja nigdy nie dzwoni z żądaniem pieniędzy, ani nie przekazuje telefonicznie informacji o prowadzonych sprawach.