Konsultacje nie wystarczą? Grupa opolan chce referendum w sprawie powiększenia miasta
Grupa mieszkańców Opola chce referendum w sprawie powiększenia stolicy regionu.
Zaangażowani w tę inicjatywę zbierają podpisy pod wnioskiem, przekonując, że prezydent Arkadiusz Wiśniewski nie weźmie pod uwagę wyniku prowadzonych konsultacji.
- To zbyt ważne decyzje, a głos lokalnej społeczności nie może być zignorowany - mówi Mirosław Gutka, zapewniając, że sprzeciw nie jest związany z jakimkolwiek ruchem politycznym.
- Miasta rozwijają się na swój sposób. Metoda proponowana przez prezydenta Wiśniewskiego nie jest właściwym podejściem do wszystkich kwestii związanych z aneksją opolską. Opole ma tak wiele różnych szans do wykorzystania, że włodarze mogą zająć się swoją gospodarką i rozwijać własne tereny. Wtedy Opole może być piękniejsze, a my wyrażamy w ten sposób także osobisty sprzeciw wobec powiększenia miasta - tłumaczy.
Zdaniem Gutki, konsultacje społeczne powinny zostać wstrzymane do czasu referendum. Poinformował też podczas konferencji prasowej, że wymagane 300 podpisów zostanie prawdopodobnie zebrane do końca marca.
Dodajmy, że Gutka nie powiedział o ewentualnych kosztach przeprowadzenia referendum.
- To zbyt ważne decyzje, a głos lokalnej społeczności nie może być zignorowany - mówi Mirosław Gutka, zapewniając, że sprzeciw nie jest związany z jakimkolwiek ruchem politycznym.
- Miasta rozwijają się na swój sposób. Metoda proponowana przez prezydenta Wiśniewskiego nie jest właściwym podejściem do wszystkich kwestii związanych z aneksją opolską. Opole ma tak wiele różnych szans do wykorzystania, że włodarze mogą zająć się swoją gospodarką i rozwijać własne tereny. Wtedy Opole może być piękniejsze, a my wyrażamy w ten sposób także osobisty sprzeciw wobec powiększenia miasta - tłumaczy.
Zdaniem Gutki, konsultacje społeczne powinny zostać wstrzymane do czasu referendum. Poinformował też podczas konferencji prasowej, że wymagane 300 podpisów zostanie prawdopodobnie zebrane do końca marca.
Dodajmy, że Gutka nie powiedział o ewentualnych kosztach przeprowadzenia referendum.