Ruszył proces ws. ataków na pracowników barów kebab w Opolu
Rozwścieczeni atakami na Charlie Hebdo zaatakowali pracowników opolskich kebabów? To wynika ze wstępnych zeznań świadków. Zdaniem prokuratury trzech mieszkańców Opola obrażało i wzięło udział w pobiciu obcokrajowców ze względu na ich narodowość i wyznanie. Do zdarzenia miało dojść 10 stycznia ubiegłego roku, czyli trzy dni po zamachach we Francji. Dzisiaj (16.02) w opolskim sądzie ruszył proces w tej sprawie.
- To my zostaliśmy zaatakowani – odczytywał wyjaśnienia jednego z oskarżonych prokurator Krzysztof Oszek.
- Wypiłem kilka piw i poszedłem do tego lokalu z kolegami, żeby coś zjeść. Wtedy pomiędzy nami, a pokrzywdzonym wywiązała się rozmowa na temat wydarzeń we Francji. Wtedy pokrzywdzony bardzo się zdenerwował, a jedna z pracownic dała mu pałkę drewnianą i powiedziała „bij go”. Wtedy zostałem uderzony przez Abdullaha w ręce – twierdził jeden z oskarżonych.
Wersja pokrzywdzonych jest całkiem inna.
- Oskarżeni podeszli do Abdullaha i zaczęli go bez powodu obrażać – zeznawał jeden ze świadków tego zdarzenia, pracownik baru Kebab. - Użyli zwrotów typu, „ty j****y, brudny islamisto. Masz p********e, masz w******l. Czego szukasz w Polsce, co wy wyprawiacie w tej Europie – dodał świadek.
Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Opolu.
- Wypiłem kilka piw i poszedłem do tego lokalu z kolegami, żeby coś zjeść. Wtedy pomiędzy nami, a pokrzywdzonym wywiązała się rozmowa na temat wydarzeń we Francji. Wtedy pokrzywdzony bardzo się zdenerwował, a jedna z pracownic dała mu pałkę drewnianą i powiedziała „bij go”. Wtedy zostałem uderzony przez Abdullaha w ręce – twierdził jeden z oskarżonych.
Wersja pokrzywdzonych jest całkiem inna.
- Oskarżeni podeszli do Abdullaha i zaczęli go bez powodu obrażać – zeznawał jeden ze świadków tego zdarzenia, pracownik baru Kebab. - Użyli zwrotów typu, „ty j****y, brudny islamisto. Masz p********e, masz w******l. Czego szukasz w Polsce, co wy wyprawiacie w tej Europie – dodał świadek.
Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Opolu.