W szkole funkcjonują trzy kwalifikacje technika mechanika, a nowy projekt ma być realizowany w ramach montażu i obsługi maszyn.

- Dostaniemy dużo starszego sprzętu, a elementy strażackie będą realizowane w czasie godzin dodatkowych - tłumaczy Wróbel.

- Do tych zajęć będziemy zaliczać przede wszystkim musztrę wojskową, edukację pożarniczą, ratownictwo medyczne oraz sprzęt i technikę pożarniczą. Do tego dochodzą marsze i obozy kondycyjne, a także wychowanie patriotyczne związane ze strażą pożarną. Niektóre ćwiczenia czy pokazy będą wykonywane w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej - dodaje.

Centrum kształcenia podpisało również umowę ze strzelecką komendą PSP. Straż zobowiązała się, by wysyłać pracowników w celu prowadzenia lekcji.

- Absolwent będzie mieć wciąż otwartą drogę co do wyboru przyszłości zawodowej - zwraca uwagę Wróbel.

- Osoba kończąca tę klasę może zostać przyjęta do służby w Państwowej Straży Pożarnej, ale też kontynuować naukę w szkole aspirantów PSP lub w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. W grę wchodzi również branża przemysłowa - wyjaśnia.

Szkoła czeka teraz na opinię miejscowego starostwa i Kuratorium Oświaty, ale teoretycznie nie powinno to skomplikować sytuacji.

110 godzin dodatkowych rozpisane na 4 lata będzie kosztować około 27 tysięcy złotych, za które zapłaci starostwo powiatowe.