Brzescy samorządowcy powalczą o przebudowę newralgicznej krzyżówki
W tym tygodniu władze powiatu brzeskiego zorganizowały spotkanie w sprawie poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu drogi krajowej 94, wojewódzkiej 401 i drogi należącej do starostwa. Miejsce to od kilkunastu lat jest niebezpieczne i wymaga przebudowy lub instalacji sygnalizacji świetlnej. W ubiegłym roku drogówka odnotowała tam siedem wypadków, w tym jeden śmiertelny. Niestety w planach do 2020 roku GDDKiA nie ma zaplanowanej jakiejkolwiek dużej inwestycji na tym skrzyżowaniu. Czy są szanse na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu?
Samorządowcy z Brzegu broni nie składają i chcą powalczyć o poprawę bezpieczeństwa na brzeskiej obwodnicy na wysokości Żłobizny.
- Planujemy spotkanie z marszałkiem województwa w tej sprawie i liczymy na poprawę bezpieczeństwa. Jeśli będzie taka potrzeba, to będziemy partycypować w kosztach tej inwestycji - mówi Radiu Opole Wojciech Komarzyński, rzecznik powiatu.
Być może taka pomoc finansowa będzie potrzebna, ponieważ nieoficjalnie mówi się, że w 2017 roku na tym newralgicznym skrzyżowaniu ma pojawić się sygnalizacja świetlna. Złożą się na nią samorządy i zarządcy dróg.
Dodajmy, że kilka lat temu w tym miejscu ustawiony był fotoradar i tzw. "czarny punkt".
- Planujemy spotkanie z marszałkiem województwa w tej sprawie i liczymy na poprawę bezpieczeństwa. Jeśli będzie taka potrzeba, to będziemy partycypować w kosztach tej inwestycji - mówi Radiu Opole Wojciech Komarzyński, rzecznik powiatu.
Być może taka pomoc finansowa będzie potrzebna, ponieważ nieoficjalnie mówi się, że w 2017 roku na tym newralgicznym skrzyżowaniu ma pojawić się sygnalizacja świetlna. Złożą się na nią samorządy i zarządcy dróg.
Dodajmy, że kilka lat temu w tym miejscu ustawiony był fotoradar i tzw. "czarny punkt".