Znalazł kartę płatniczą i kartkę z czterema cyframi. Wypłacił pieniądze, bo nie był pewien, czy to PIN?
Wypłacił pieniądze z cudzej karty, ale przemyślał sprawę i zgłosił się do komisariatu policji w Zdzieszowicach.
25-letni mieszkaniec powiatu opolskiego twierdzi, że znalazł kartę płatniczą w kontenerze na śmieci.
- Do karty była przyczepiona karteczka z czterema cyframi - mówi Radiu Opole aspirant sztabowy Jarosław Waligóra z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Podejrzewając, że jest to PIN do karty, postanowił wybrać pieniądze w jednym z okolicznych bankomatów. Mężczyzna dwukrotnie wypłacił gotówkę, a łącznie z karty właścicielki zniknęło 800 złotych. Nie wykorzystał ich jednak dla swoich potrzeb. Przemyślał i przyniósł kartę oraz gotówkę na komendę tłumacząc, że zachował się nieodpowiedzialnie - dodaje.
Numer PIN dołączony do karty to połączenie wygodne, ale najgorsze z możliwych.
- Policjanci podkreślają na każdym kroku, że takie zachowanie jest bardzo nieodpowiedzialne. Zalecamy, żeby karta pozostała czysta - bez jakichkolwiek opisów i sugerowania co do miejsca PIN-u. Problem dotyczy zwłaszcza osób starszych - tłumaczy.
Dodajmy, że policjanci ze Zdzieszowic wyjaśniają teraz szczegóły nietypowego przebiegu zdarzeń.
- Do karty była przyczepiona karteczka z czterema cyframi - mówi Radiu Opole aspirant sztabowy Jarosław Waligóra z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Podejrzewając, że jest to PIN do karty, postanowił wybrać pieniądze w jednym z okolicznych bankomatów. Mężczyzna dwukrotnie wypłacił gotówkę, a łącznie z karty właścicielki zniknęło 800 złotych. Nie wykorzystał ich jednak dla swoich potrzeb. Przemyślał i przyniósł kartę oraz gotówkę na komendę tłumacząc, że zachował się nieodpowiedzialnie - dodaje.
Numer PIN dołączony do karty to połączenie wygodne, ale najgorsze z możliwych.
- Policjanci podkreślają na każdym kroku, że takie zachowanie jest bardzo nieodpowiedzialne. Zalecamy, żeby karta pozostała czysta - bez jakichkolwiek opisów i sugerowania co do miejsca PIN-u. Problem dotyczy zwłaszcza osób starszych - tłumaczy.
Dodajmy, że policjanci ze Zdzieszowic wyjaśniają teraz szczegóły nietypowego przebiegu zdarzeń.