Jak mówi komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, wystarczy powiadomić służby lub zapytać daną osobę, czy można jej pomóc w jakiś sposób.

- Jeden telefon może uratować życie, a bardzo ważne, by reagować też w przypadku osób potencjalnie nietrzeźwych - podkreśla.

- Należy zwrócić uwagę, że alkohol dodatkowo wychładza organizm i taka osoba prędzej straci temperaturę i do tragedii może dojść szybciej. Rzeczywiście można zobaczyć większą obojętność, ale w czasie zimy i dużych mrozów powinniśmy być szczególnie wyczuleni - pomagajmy takim osobom i informujmy służby - dodaje.

Komisarz Adamek przypomina, że w regionie działa wiele noclegowni czy miejsc, gdzie można ogrzać się i zjeść ciepły posiłek.