Karp nadal króluje na wigilijnych stołach. Hodowcy: Warto kupować lokalną rybę
Aż 90 procent karpia jest sprzedawane w okresie okołoświątecznym.
- Pokazuje to, że właśnie ta tradycyjna ryba ciągle króluje na polskich stołach wigilijnych - wyjaśnia Jakub Roszuk, prezes Lokalnej Grupy Rybackiej "Opolszczyzna".
- Ankiety pokazują, że okres świąteczny kojarzy się Polakom przede wszystkim z karpiem. Mimo wzmożonego lobby łososia czy innych ryb, to właśnie karp ciągle jest liderem - tłumaczy Roszuk. - I oby tym liderem był nie tylko od święta - dodaje.
Prezes Roszuk podkreśla, że karpia najlepiej kupować bezpośrednio u hodowców tuż przed wigilią. Jeżeli ktoś jednak preferuje zakup ryby w formie filetów, dzwonka z ośćmi lub bez, to powinien zwracać uwagę na kraj pochodzenia i wybierać polskiego karpia.
- Ankiety pokazują, że okres świąteczny kojarzy się Polakom przede wszystkim z karpiem. Mimo wzmożonego lobby łososia czy innych ryb, to właśnie karp ciągle jest liderem - tłumaczy Roszuk. - I oby tym liderem był nie tylko od święta - dodaje.
Prezes Roszuk podkreśla, że karpia najlepiej kupować bezpośrednio u hodowców tuż przed wigilią. Jeżeli ktoś jednak preferuje zakup ryby w formie filetów, dzwonka z ośćmi lub bez, to powinien zwracać uwagę na kraj pochodzenia i wybierać polskiego karpia.