Nowy sprzęt na oddziałach szpitala w Krapkowicach
Dwa aparaty do badań USG za prawie 300 tysięcy złotych kupiło Krapkowickie Centrum Zdrowia. Trafiły na oddział ginekologiczno - położniczy oraz blok operacyjny.
- Sprzęt kupiliśmy z własnych środków, bez zewnętrznego dofinansowania – mówi Marcin Misiewicz, prezes KCZ.
- Czekaliśmy na dotacje unijne, złożyliśmy wnioski do tzw. środków norweskich. W końcu podjęliśmy decyzję o zakupie z własnych środków. Sprzęt zwiększa bezpieczeństwo naszych pacjentów - mówi prezes Misiewicz.
- USG już pracuje na naszym oddziale, tej klasy sprzęt był nam bardzo potrzebny – mówi Czesław Milejski, ordynator oddziału ginekologiczno – położniczego szpitala w Krapkowicach.
- Są to nowoczesne, najnowszej generacji urządzenia. Przede wszystkim będzie on służył nam, ale inne oddziały też będą mogły na nim pracować – dodaje ordynator Milejski.
Ordynatorowi Milejskiemu marzy się, aby na jego oddział trafił laser pod nazwą MonaLisa, służący do ginekologii estetycznej. W Polsce są tylko trzy tego typu urządzenia.
- Czekaliśmy na dotacje unijne, złożyliśmy wnioski do tzw. środków norweskich. W końcu podjęliśmy decyzję o zakupie z własnych środków. Sprzęt zwiększa bezpieczeństwo naszych pacjentów - mówi prezes Misiewicz.
- USG już pracuje na naszym oddziale, tej klasy sprzęt był nam bardzo potrzebny – mówi Czesław Milejski, ordynator oddziału ginekologiczno – położniczego szpitala w Krapkowicach.
- Są to nowoczesne, najnowszej generacji urządzenia. Przede wszystkim będzie on służył nam, ale inne oddziały też będą mogły na nim pracować – dodaje ordynator Milejski.
Ordynatorowi Milejskiemu marzy się, aby na jego oddział trafił laser pod nazwą MonaLisa, służący do ginekologii estetycznej. W Polsce są tylko trzy tego typu urządzenia.