Policjant z Głubczyc uratował życie desperata
Młodszy aspirant Jarosław Słowik zapobiegł tragedii. Głubczycki dyżurny odebrał telefon od mieszkańca Kietrza, który poinformował, że zamierza popełnić samobójstwo. Policjant zareagował błyskawicznie, co umożliwiło skuteczną interwencję.
- Mł. asp. Jarosław Słowik, który przyjmował zgłoszenie, kilka razy odsłuchał zapis krótkiej rozmowy telefonicznej, po głosie skojarzył mężczyznę. Do domu mieszkańca gminy Kietrz natychmiast wysłał policyjny patrol. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce w mieszkaniu zastali 38-latka, który potwierdził, że dzwonił na telefon alarmowy i chce popełnić samobójstwo - poinformował kom. Hubert Adamek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Mężczyzna, który informował o zamiarze popełnienia samobójstwa przebywa w szpitalu.
Mężczyzna, który informował o zamiarze popełnienia samobójstwa przebywa w szpitalu.