Wiśniewski: Wciąż liczę na merytoryczną dyskusję i konsultacje w sprawie poszerzenia Opola
– Nie zamierzam wycofywać się z pomysłu poszerzenia administracyjnego Opola, choć nie spodziewałem się wojennej retoryki na ten temat – przyznał w rozmowie „W cztery oczy” prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. – Wciąż liczę na merytoryczną dyskusję i konsultacje, także z mieszkańcami poszczególnych gmin – podkreśla Wiśniewski.
– Dyskusję o tym, co za parę lat będzie z województwem, kiedy zmniejszą się fundusze europejskie, kiedy kilkaset osób w Opolu, które w tej chwili są finansowane z funduszy unijnych, może stracić pracę. Co będzie wtedy, kiedy Namysłów, Brzeg, Nysa czy też Kędzierzyn-Koźle pójdą w kierunku Wrocławia albo Katowic czy Gliwic, co w tej chwili jest teraz bardzo trendem. Myślę, że warto zadać pytanie o mocne, silne centrum regionu – wyjaśnia gość porannej rozmowy Radia Opole.
Pytaliśmy także, co mieszkańcy gmin ościennych mogą zyskać na przyłączeniu do Opola.
– Chciałbym, żeby Opole prowadziło skuteczną politykę. Żebyśmy tworzyli tu miejsca pracy, inwestowali w rozwój. Jeżeli miasto inwestuje w wydział lekarski, to ten wydział nie będzie służył tylko Opolu, ale również mieszkańcom Dobrzenia, Dąbrowy. To ich dzieci często wyjeżdżają na studia do Wrocławia, do Katowic i nie wracają, zostawiając starsze osoby same, bez opieki.
- Miasto jako centrum regionu, posiadające rozległą komunikację miejską, z niskimi cenami biletów – niższymi na terenie miasta, wyższymi poza Opolem – polityką prorodzinną, z kartą miejską. Na tym terenie pojawi się duży inwestor, bo to są miejsca pracy dla nich, dla dzieci. To są podatki, mieszkania wokół takich terenów – podsumowuje prezydent Wiśniewski.
Konsultacje z opolanami na temat rozszerzenia administracyjnego miasta planowane są na luty, marzec przyszłego roku.
Pytaliśmy także, co mieszkańcy gmin ościennych mogą zyskać na przyłączeniu do Opola.
– Chciałbym, żeby Opole prowadziło skuteczną politykę. Żebyśmy tworzyli tu miejsca pracy, inwestowali w rozwój. Jeżeli miasto inwestuje w wydział lekarski, to ten wydział nie będzie służył tylko Opolu, ale również mieszkańcom Dobrzenia, Dąbrowy. To ich dzieci często wyjeżdżają na studia do Wrocławia, do Katowic i nie wracają, zostawiając starsze osoby same, bez opieki.
- Miasto jako centrum regionu, posiadające rozległą komunikację miejską, z niskimi cenami biletów – niższymi na terenie miasta, wyższymi poza Opolem – polityką prorodzinną, z kartą miejską. Na tym terenie pojawi się duży inwestor, bo to są miejsca pracy dla nich, dla dzieci. To są podatki, mieszkania wokół takich terenów – podsumowuje prezydent Wiśniewski.
Konsultacje z opolanami na temat rozszerzenia administracyjnego miasta planowane są na luty, marzec przyszłego roku.