Prof. Kawalec: Odzyskanie niepodległości było nieprawdopodobnym sukcesem
O odzyskaniu przez Polskę niepodległości rozmawiano dziś (13.11) w Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu-Łambinowicach.
- To wydarzenie należy traktować przede wszystkim jako ogromny sukces - podkreśla profesor Krzysztof Kawalec, który wygłosił wykład zatytułowany "Drogi do Niepodległości".
- O ile nasza historia jest w dużej części jest utkana z porażek, którymi się szczycimy i udowadniamy ich niesłuszność, to w tym przypadku mamy do czynienia z przykładem nieprawdopodobnego sukcesu. Warto podkreślić, że ten sukces był odniesiony w taki sposób, że wszyscy dookoła przegrywali, albo odnosili nieprawdopodobne koszty swojego zwycięstwa - tłumaczy.
Duże znaczenie miała w tamtym czasie konsekwencja i spójność elit. - Chodzi nie tylko o Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego, ale o wszystkie ważne osobistości - zaznacza profesor.
- Znalazło się wówczas kilka osób o wyjątkowych umiejętnościach działania i autorytecie, w oparciu o szersze środowiska polityczne. Rozumiały one znaczenie, może nie kompromisu, bo ostro ze sobą rywalizowały, ale tego, żeby najgorszych kłótni nie wynosić na zewnątrz i działać solidarnie.
Spotkanie odbyło się w ramach "Przystanku historia", a organizatorem tego cyklu jest Instytut Pamięci Narodowej.
- O ile nasza historia jest w dużej części jest utkana z porażek, którymi się szczycimy i udowadniamy ich niesłuszność, to w tym przypadku mamy do czynienia z przykładem nieprawdopodobnego sukcesu. Warto podkreślić, że ten sukces był odniesiony w taki sposób, że wszyscy dookoła przegrywali, albo odnosili nieprawdopodobne koszty swojego zwycięstwa - tłumaczy.
Duże znaczenie miała w tamtym czasie konsekwencja i spójność elit. - Chodzi nie tylko o Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego, ale o wszystkie ważne osobistości - zaznacza profesor.
- Znalazło się wówczas kilka osób o wyjątkowych umiejętnościach działania i autorytecie, w oparciu o szersze środowiska polityczne. Rozumiały one znaczenie, może nie kompromisu, bo ostro ze sobą rywalizowały, ale tego, żeby najgorszych kłótni nie wynosić na zewnątrz i działać solidarnie.
Spotkanie odbyło się w ramach "Przystanku historia", a organizatorem tego cyklu jest Instytut Pamięci Narodowej.