Jarmuziewicz: Partia musi wyciągnąć wnioski. Musimy pokazać, że mamy świadomość przegranej
- Po pięciu kadencjach w Sejmie teraz mam ten przywilej, że przyglądam się aktualnym rozgrywkom politycznym jako obserwator, to była moja świadoma decyzja - powiedział w Loży Radiowej poseł Tadeusz Jarmuziewicz (PO). Za dwa dni przestanie formalnie być parlamentarzystą.
- Po 18 latach w parlamencie oraz pracy w rządzie wizja bycia w opozycji nie była dla mnie kusząca - mówił na naszej antenie.
- Przynoszenie do domu 9 tysięcy złotych, bo tyle przynosi poseł, to dla człowieka, który się wywodzi z biznesu nie jest czymś co mu świat zasłania.
Tadeusz Jarmuziewicz nie ma wątpliwości, że jego partia - Platforma Obywatelska - musi wyciągnąć wnioski:
- Byłoby katastrofą pozostanie w takim stanie jak jesteśmy. Musimy pokazać na zewnątrz, że zauważyliśmy własną przegraną.
Zdaniem Tadeusza Jarmuziewicza Platformie potrzebna jest zmiana na stanowisku przewodniczącego i w roli nowego przywódcy najchętniej widziałby Grzegorza Schetynę.
- Przynoszenie do domu 9 tysięcy złotych, bo tyle przynosi poseł, to dla człowieka, który się wywodzi z biznesu nie jest czymś co mu świat zasłania.
Tadeusz Jarmuziewicz nie ma wątpliwości, że jego partia - Platforma Obywatelska - musi wyciągnąć wnioski:
- Byłoby katastrofą pozostanie w takim stanie jak jesteśmy. Musimy pokazać na zewnątrz, że zauważyliśmy własną przegraną.
Zdaniem Tadeusza Jarmuziewicza Platformie potrzebna jest zmiana na stanowisku przewodniczącego i w roli nowego przywódcy najchętniej widziałby Grzegorza Schetynę.