Milion sadzonek posadzono w tym roku w lasach koło Tułowic
Tegoroczna susza doskwiera nie tylko rolnikom, ale także opolskim leśnikom. Rowy melioracyjne, które zawsze prowadziły wodę, teraz są puste. Brak opadów deszczu spowodował straty w uprawach, zarówno młodych sadzonek, jak i wieloletnich drzew. Uaktywniły się także ciepłolubne szkodniki. Dodajmy, że leśnicy kończą również ostatnie jesienne nasadzenia.
- W tym roku w planach mieliśmy do obsadzenia 140 hektarów, czyli do posadzenia było milion sadzonek – informuje Ryszard Bojkowski z Nadleśnictwa Tułowice. - W tej chwili mamy dwie pozycje w ramach poprawek i uzupełnień. To dosadzanie sadzonek z zakrytym systemem korzeniowym ze szkółki kontenerowej w nadleśnictwie Rudy Raciborskie. Mamy trzy tysiące sadzonek i tu jesteśmy w trakcie wysadzania – mówi nadleśniczy Bojkowski.