Czech stracił prawo jazdy za prędkość. Nie ma wyjątków dla cudzoziemców
Utrata prawa jazdy i mandat karny - taka "niespodzianka" spotkała 43-letniego Czecha, który jadąc busem marki Renault przez Wójcice w gminie Otmuchów, przekroczył dopuszczalną prędkość o prawie 60 km/godz.
- Przepisy ruchu drogowego są jednakowe dla wszystkich użytkowników dróg, obywatelstwo nie ma znaczenia, gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo - mówi podkom. Katarzyna Janas - rzeczniczka prasowa nyskiej KPP.
Do zdarzenia doszło w Wójcicach koło Otmuchowa, na drodze krajowej nr 46. Nyscy policjanci prowadzili tam kontrolę prędkości przy użyciu laserowego miernika. Pomiar w przypadku busa na czeskich tablicach rejestracyjnych wykazał prędkość 108 km/godz, czyli o 58 km większą od dopuszczalnej w tym miejscu na krajówce.
Kierowca busa, 43–letni Czech, otrzymał mandat karny, a także zabrano mu prawo jazdy na 3 miesiące. Kiedy dokument trafi do Starostwa Powiatowego w Nysie, zostanie przekazany instytucjom czeskim.
Niepobity dotąd niechlubny rekord prędkości w powiecie nyskim należy także do obywatela Czech, który pędził obwodnicą Paczkowa z prędkością 237 km/godz, czyli o prawie 150 km większą, niż dopuszczają przepisy.
To nie jedyny w ostatnim czasie przypadek zatrzymania prawa jazdy za nadmierną prędkość. 25-letni mieszkaniec powiatu namysłowskiego jechał audi w terenie zabudowanym 111 km/h. Zatrzymali go policjanci z Namysłowa.
Do zdarzenia doszło w Wójcicach koło Otmuchowa, na drodze krajowej nr 46. Nyscy policjanci prowadzili tam kontrolę prędkości przy użyciu laserowego miernika. Pomiar w przypadku busa na czeskich tablicach rejestracyjnych wykazał prędkość 108 km/godz, czyli o 58 km większą od dopuszczalnej w tym miejscu na krajówce.
Kierowca busa, 43–letni Czech, otrzymał mandat karny, a także zabrano mu prawo jazdy na 3 miesiące. Kiedy dokument trafi do Starostwa Powiatowego w Nysie, zostanie przekazany instytucjom czeskim.
Niepobity dotąd niechlubny rekord prędkości w powiecie nyskim należy także do obywatela Czech, który pędził obwodnicą Paczkowa z prędkością 237 km/godz, czyli o prawie 150 km większą, niż dopuszczają przepisy.
To nie jedyny w ostatnim czasie przypadek zatrzymania prawa jazdy za nadmierną prędkość. 25-letni mieszkaniec powiatu namysłowskiego jechał audi w terenie zabudowanym 111 km/h. Zatrzymali go policjanci z Namysłowa.