Kosmiczne pieniądze za kursy MZK do Dobrzenia Wielkiego
Miejskie autobusy z Opola nie będą dojeżdżały aż do Dobrzenia Wielkiego. Mimo apeli części mieszkańców, władze gminy nie zdecydują się na podpisanie porozumienia z MZK. Powód - to zbyt duże koszty. Przewoźnik zażyczył sobie od tamtejszego samorządu rocznie aż 600 tysięcy złotych.
- Na to nas nie stać – mówi Henryk Wróbel, wójt gminy.
- Trudno sobie wyobrazić, żeby tyle dopłacać, a autobusy będą jeździły niezbyt wypełnione. Ruch autobusów PKS jest spory. Z Dobrzenia można się dostać do Opola. Propozycja MZK jest bardzo droga.
Samorząd Dobrzenia Wielkiego za kursy pozamiejskie kilku linii do Czarnowąs oraz przez Krzanowice płaci MZK w Opolu rocznie 300 tysięcy złotych.
Wójt dodaje, że w Świerklach, w których ma powstać duży kompleks szklarni z pomidorami, powiat planuje budowę chodnika. Czy będą tam jeździły, jak kiedyś czerwone autobusy? Tego nie wiadomo.
- Trudno sobie wyobrazić, żeby tyle dopłacać, a autobusy będą jeździły niezbyt wypełnione. Ruch autobusów PKS jest spory. Z Dobrzenia można się dostać do Opola. Propozycja MZK jest bardzo droga.
Samorząd Dobrzenia Wielkiego za kursy pozamiejskie kilku linii do Czarnowąs oraz przez Krzanowice płaci MZK w Opolu rocznie 300 tysięcy złotych.
Wójt dodaje, że w Świerklach, w których ma powstać duży kompleks szklarni z pomidorami, powiat planuje budowę chodnika. Czy będą tam jeździły, jak kiedyś czerwone autobusy? Tego nie wiadomo.