Policjanci uratowali kobietę, która chciała skoczyć z mostu
Policjanci udaremnili próbę samobójczą 25-letniej kobiety, która wczoraj (14.10) wieczorem chciała skoczyć z mostu w Kędzierzynie-Koźlu.
Kobieta sama zadzwoniła pod numer alarmowy i powiedziała dyżurnemu, że chce odebrać sobie życie. Funkcjonariusz ustalił w trakcie rozmowy, gdzie może przebywać zgłaszająca, a po wysłaniu na miejsce patrolu podtrzymywał rozmowę, zyskując na czasie.
- Policjant prowadził tę rozmowę do momentu przyjazdu funkcjonariuszy i służb ratunkowych. Po przyjeździe na miejsce mundurowi faktycznie zauważyli kobietę stojącą za barierką. Ona krzyczała, że skoczy do rzeki, ale policjanci nakłonili ją dzięki spokojnej rozmowie do zejścia z mostu - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Karetka zabrała 25-letnią kobietę do szpitala.
- Policjant prowadził tę rozmowę do momentu przyjazdu funkcjonariuszy i służb ratunkowych. Po przyjeździe na miejsce mundurowi faktycznie zauważyli kobietę stojącą za barierką. Ona krzyczała, że skoczy do rzeki, ale policjanci nakłonili ją dzięki spokojnej rozmowie do zejścia z mostu - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Karetka zabrała 25-letnią kobietę do szpitala.