Zdaniem Marii Mleczko-Król z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad trasa średnicowa jest potrzebna, ponieważ ruch w Opolu odbywa się na kierunku wschód - zachód w obrębie śródmieścia.

- Mamy największy problem z przejazdami z zachodnich dzielnic gdzie mieszka około 40 tysięcy ludzi. Jest nieustanny korek w ciągu ulic Spychalskiego, Piastowska, 1-go Maja - mówi Mleczko-Król.

- Samochody stojące w korku na ul. Piastowskiej bardziej zanieczyszczają powietrze, niż gdyby przejechały przez Pasiekę trasą średnicową - uważa projektant Janusz Maślankiewicz. - Są one źródłem uciążliwości dla wszystkich. Pasieka to nie jest oaza zieleni, stojące samochody są dużym źródłem zanieczyszczeń, kiedy będą jechać będzie ono mniejsze - dodaje.

- Trasa średnicowa nie zniszczy wyspy Pasieki, wbrew temu co mówią mieszkańcy tej części Opola - powiedział Grzegorz Szymański z Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Zabranie ruchu z ul. Piastowskiej spowoduje to, że całe środowisko wyspy i centrum znacznie się poprawi - wyjaśnia.

Szymański dodaje, że obwodnica południowa nie rozwiąże problemów komunikacyjnych w centrum miasta.

Posłuchaj:

Aneta Skomorowska