Nie ma wyroku za niszczenie pałacu w Żyrowej
Miało do tego dojść w lutym ubiegłego roku, kiedy to oskarżona, jako prezes spółki ARG, która dzierżawiła zabytkową nieruchomość, miała wydać podwładnym polecenie demontażu elementów dekoracyjnych pałacu.
- W ocenie prokuratora takie działanie było umyślnym niszczeniem zabytkowego obiektu. Oskarżona miała zlecić wywiezienie z obiektu 20 sztuk żelaznych elementów ozdobnych, które były uprzednio zamontowane w otworach okiennych pałacu - mówi Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
- Do tej pory odbyły się cztery rozprawy i - jak mówi Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu - nie wiadomo, kiedy dojdzie do następnej. Czekamy na opinię biegłego.
Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków za tego rodzaju czyn grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Damian Drzyzga (oprac. AG)